Wyborcza „Bitwa o wozy” będzie powtórzona podczas drugiej tury wyborów. Tym razem jednak rządzący obiecują trzy razy więcej nagród.
Przypomnijmy, w pierwszej turze wyborów małe gminy mogły otrzymać wozy bojowe dla jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Samochody były nagrodą za najwyższą frekwencję. Wozów było 16 – po jednym na każde województwo. Na Dolnym Śląsku wyborczą nagrodę otrzymała gmina Czernica.
Pomysł ministerstwa został skrytykowany jako próba wpłynięcia na wynik wyborczy – badania wyborczych preferencji Polaków pracowni IPSOS wskazują, że statystycznie w małych gminach przeważają zwolennicy Andrzeja Dudy. Okazało się jednak, że pierwszą „bitwę o wozy” wygrali sympatycy Rafała Trzaskowskiego – na niego najczęściej głosowali mieszkańcy 10 z 16 zwycięskich gmin.
Na drugą turę wyborów Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało kolejną rywalizację. O wozy znów będą mogły ubiegać się najmniejsze gminy, liczące do 20 tys. mieszkańców, ale tym razem frekwencja będzie liczona według podziału administracyjnego sprzed… 22 lat.
W drugiej turze #BitwaOWozy w każdym z byłych 49 województw, wg stanu granic województw na dzień 31.12.1998 r., gmina do 20 tys. mieszkańców z największą frekwencją w II turze wyborów prezydenckich otrzyma wóz strażacki. pic.twitter.com/9e24ET1NyM
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) July 3, 2020
Co będzie, gdy dwie gminy w jednym dawnym województwie uzyskają taką samą frekwencję? Wówczas wóz otrzyma ta, w której w zeszłym roku strażacy OSP najczęściej wyjeżdżali do akcji i która na 31 grudnia 2019 r. miała najwięcej strażaków gotowych do czynnej służby. Pod uwagę będzie brana także dyspozycyjność gminnych jednostek ochotniczej straży.