Już wkrótce w mieście pojawią się ludzie w maseczkach. Będą spryskiwać parki i skwery. W ten sposób magistrat chce się pozbyć większości komarów i kleszczy.
W tym roku zamiast dwóch będziemy mieli w Lubinie trzy odkomarzania. Firma specjalizująca się w usuwaniu komarów i kleszczy wkroczy do miasta w ostatnim tygodniu maja, w połowie czerwca oraz pod koniec lipca.
– Ponieważ jest wilgotno, komarów jest bardzo dużo. Stąd zwiększona liczba oprysków – tłumaczy Monika Lipa z wydziału infrastruktury urzędu miejskiego. – Termin akcji zależy jednak od pogody. W czasie oprysków nie może bowiem padać.
Według prognoz, pogoda ma się poprawić w przyszłym tygodniu. Firma wynajęta przez miasto do odkomarzania, planuje więc rozpocząć opryski w poniedziałek. Jedna akcja ma potrwać kilka dni. W sumie do opryskania jest około 45 hektarów: park Osiedlowy przy ul. Parkowej, park Jesionowy na osiedlu Polne, tereny rekreacyjne przy ul. Konstytucji 3 mają wzdłuż rzeki Zimnicy, park Solidarności, skwer Wyżykowskiego, park Piłsudskiego, Wzgórze Zamkowe, a dokładnie aleja Kasztanowa, park Kopernika, park Słowiański, park Wrocławski, skwer Wyszyńskiego i skwer gen. Maczka, park Leśny, ścieżka przyrodnicza „Droga do dębów”, tereny wzdłuż pot. Małomickiego – od drogi nr 3 do zabudowań, tereny wzdłuż potoku Baczyna – od ul. Sikorskiego do internatu ZSZiO przy ul. KEN.
– Firma zapewnia odpowiednie warunki bezpieczeństwa dla ludzi i zwierząt podczas wykonywania dezynsekcji, jednak mimo wszystko, prosimy o szczególne zachowanie ostrożności – dodaje Monika Lipa.
