Zniszczył drzwi w lodziarni przy ulicy 1 Maja, zaparkowane w pobliżu samochody, a także znaki drogowe. Miał pecha, bo uciekał w stronę komendy, gdzie namierzył i zatrzymał go zastępca oficera dyżurnego lubińskiej policji.
Chwilę przed północą, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, otrzymał telefoniczne zgłoszenie o dewastacji lokalu gastronomicznego i zaparkowanych samochodów. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego.
– Na miejsce natychmiast został wysłany patrol prewencji. Dodatkowo, dyżurni, aby ustalić rysopisy sprawców przeglądnęli zapis monitoringu. W pewnym momencie oficer dyżurny zauważył, że jeden z podejrzanych ucieka w kierunku komendy. Zastępca dyżurnego wybiegł z budynku jednostki i po pościgu zatrzymał jednego z podejrzanych – relacjonuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Lubina. Podczas zatrzymania groził funkcjonariuszowi pozbawieniem życia. – Podejrzany trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty. Będzie odpowiadał za zniszczenie mienia i kierowanie gróźb karalnych. Dodatkowo, w trakcie wykonywania czynności z zatrzymanym, funkcjonariusze udowodnili mężczyźnie kradzież czterech elektrycznych szczoteczek do zębów. Łączne straty, na jakie naraził mężczyzna poszkodowanych, to ponad 5 tysięcy złotych – podkreśla asp. sztab. Serafin.
Zatrzymany mężczyzna mimo młodego wieku, często przewijał się w policyjnej kartotece. Głównie był karany za kradzieże.