Po nitce do kłębka – tak najkrócej można opisać dalszy ciąg historii dotyczącej próby wyłudzenia pożyczki bankowej. Wczoraj informowaliśmy o zatrzymaniu nieuczciwego kredytobiorcy. Dziś policja dotarła do kolejnych osób związanych z tą sprawą.
Przypomnijmy, że 30 tys. zł kredytu gotówkowego chciał wziąć 53-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. Problem w tym, że posługiwał się sfałszowanymi dokumentami o zatrudnieniu i dochodach. Teraz ustalono, kto mu pomógł w sfałszowaniu papierów.
Kolejni podejrzani to 24-letnia, która podrobiła dokumenty oraz 26-letni właściciel jednej z firm działających na terenie powiatu lubińskiego. Mężczyzna wystawił znajomemu, który nie miał zdolności kredytowej, fałszywe poświadczenie o zatrudnieniu.
Znajomi 53-latka tłumaczą, że chcieli jedynie pomóc człowiekowi w potrzebie. Zapomnieli, że fałszując zaświadczenia popełniają przestępstwo.
– Teraz za usiłowanie wyłudzenia pieniędzy cała trójka odpowie przed sądem. Za przestępstwo, którego się dopuścili, grozi im kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności – mówi aspirant Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji (na zdjęciu).