Wskoczył na środek ronda. Był pijany i miał narkotyki

1710

23-letni lubinianin w środku nocy wjechał autem na konstrukcję znajdującą się na środku ronda między Obi a Castoramą. Jak to zrobił, nie wiadomo. Był pijany i miał przy sobie narkotyki. Ze słoikiem marihuany w ręku próbował jeszcze uciec przed policjantami, ale mu się nie udało.

Kiedyś dosyć często zdarzało się, że jakiś samochód lądował na środku tego ronda. Okazało się, że nawierzchnia była zbyt śliska. Została wtedy uszorstniona i problem zniknął. W ostatni weekend ktoś jednak powtórzył ten wyczyn. Na rondo autem wjechał 23-latek.

– Zdarzenie miało miejsce z 1 na 2 listopada. Dochodziła godzina 1 w nocy, kiedy patrolujący ulice miasta policjanci wydziału prewencji, usłyszeli pisk opon. Dojeżdżając na miejsce, skąd dochodził ten dźwięk, zauważyli światła samochodu znajdującego się na wysepce ronda i uciekającego z porzuconego auta mężczyznę – relacjonuje podkom. Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Funkcjonariusze dogonili i zatrzymali mężczyznę po kilkudziesięciu metrach. Gdy próbowali go obezwładnić, ten stawiał opór.

– Był bardzo agresywny i pobudzony. Pomimo wielu poleceń do zachowania zgodnego z prawem, nie stosował się do nich – przyznaje oficer prasowy lubińskiej policji.

Na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowe i sprawdzono trzeźwość 23-latka. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,1 promila alkoholu w organizmie. Szybko okazało się, że mężczyzna też z innego powodu nie powinien siadać za kierownicę auta – nie ma bowiem do tego uprawnień.

Lubinianin uciekał przed policją również z powodu narkotyków. Gdy go zatrzymano, trzymał w ręce słoik z marihuaną.

– Trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności – dodaje podkom. Sylwia Serafin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY