WPEC jest już przygotowany do rozpoczęcia sezonu grzewczego, który formalnie trwa od 15 września – poinformował w specjalnym komunikacie prezes ciepłowni, Adam Gąsiorowski. A to wszystko dzięki wykonaniu zaplanowanych na ten rok prac modernizacyjnych i konserwatorskich części lubińskiej infrastruktury ciepłowniczej.
Przedsiębiorstwo chwali się końcem pierwszego etapu prac remontowych sieci i zawiadamia, że ostatnie cztery miesiące wykorzystało w sposób maksymalny.
– W związku z występującymi awariami sieci ciepłowniczej na terenie Lubina, zarząd WPEC od momentu przekształcenia własnościowego, to jest od 1 stycznia 2010 roku zdecydował o zintensyfikowaniu prac modernizacyjnych najbardziej wyeksploatowanej infrastruktury spółki – czytamy w oświadczeniu.
Remonty mają potrwać w sumie trzy lata. Kolejne rozpoczną się po zakończeniu sezonu grzewczego, wiosną 2011 roku.
– Wszystkie prace zostały zaplanowane i wykonane z największą starannością z uwzględnieniem zminimalizowania przerw w dostawie ciepła do odbiorców. Niektóre prace jednak nie były możliwe do wykonania bez wstrzymania dostawy ciepła, ponieważ wymagały zatrzymania ciągłości pracy i opróżnienia sieci cieplnej – przyznaje dostawca.
