Kierowca osobowej toyoty stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto dachowało. Na miejscu wciąż pracują służby, kierowcy jadący w kierunku Wrocławia powinni zachować ostrożność.
Zdarzenie miało miejsce tuż przed godziną 10 w Gogołowicach, na trasie Lubin-Wrocław. Kierowca toyoty jechał sam od strony Prochowic w kierunku Lubina.
– W pewnym momencie stracił panowanie nad autem, wjechał do rowu i uderzył w betonowy przepust – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Toyota, którą kierował 35-latek, zatrzymała się na ogrodzeniu jednej z przydrożnych posesji.
Mężczyzna sam wydostał się z pojazdu. Tłumaczył, że wpadł w poślizg, bo ktoś zajechał mu drogę. Nie pamięta jednak, jakie to auto.
Mężczyzna został przebadany przez ratowników, an szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń i nie było potrzeby przewiezienia go do szpitala.
Kierowca był trzeźwy.
Fot. BM