Nie ma lepszego połączenia niż łono natury i folklor – uważają członkowie Zespołu Folklorystycznego Lubin. Dziś już po raz szósty zorganizowali dla lubinian spotkanie pod hasłem „Raz na ludowo”. Tradycyjnie w amfiteatrze Parku Wrocławskiego.
Organizatorzy co roku starają się zaskoczyć lubinian czymś nowym. Stąd w ubiegłym roku zdecydowali się zorganizować spotkanie w galerii Cuprum Arena.
– Ale to nie było to – przyznaje Danuta Kumor z Zespołu Folkorystycznego Lubin. – Nowoczesna galeria i folklor zupełnie do siebie nie pasują, zabrakło tego klimatu, który zapewnia nam łono natury – przyznaje organizatorka.
Stąd w tym roku powrócono do starej, sprawdzonej formy. Zabawy w parku.- Występuje 13 zespołów, nie tylko z Lubina, ale też z zaprzyjaźnionych z nami regionów, spod Głogowa, Bolesławca czy z Chocianowa. W tym roku bawimy się pod hasłem „W moim domu i ogródeczku”, stąd te wszystkie dekoracje – opowiada Danuta Kumor.
Dziś sprzyjająca była też pogoda, a więc i lubinian było sporo. Oprócz dobrej zabawy i wspólnej muzyki, członkinie zespołu zadbały też o poczęstunek, częstując gości własnymi wypiekami.
