– Do niektórych rodziców zaczynają docierać pisma, do mnie – póki co – tylko plotki. Coś się mówi o likwidacji szkoły, ale której – w Niemstowie czy w Osieku? I co dalej – dzieci będą pościskane w jednym budynku? – martwią się rodzice dzieci, uczęszczających do Szkoły Podstawowej w Niemstowie, jednocześnie prosząc nas o wyjaśnienie tej sprawy. Okazuje się, że ma to związek z faktem, iż wielu rodziców z gminy Lubin woli posyłać swoje dzieci do szkół miejskich, przez co uczniów w gminie jest coraz mniej.
W gminie wiejskiej Lubin funkcjonuje pięć szkół podstawowych: w Krzeczynie Wielkim, Raszówce, Siedlcach, Szklarach Górnych i w Niemstowie. Tej ostatniej podlega jeszcze szkoła filialna w Osieku. Dzieci uczą się tam do klasy trzeciej włącznie, a od czwartej – dołączają do swoich rówieśników w Niemstowie. Teraz okazuje się, że – od września 2025 roku – szkoły w Osieku ma nie być, a jej uczniowie zostaną skierowani do Niemstowa.
– Tylko czy ten budynek pomieści wszystkie dzieci? – pyta jedna z mam. Dzieci jest tam już sporo, a sam budynek nie jest duży. Sale lekcyjne też są dosyć ciasne, więc co z komfortem uczących się tam dzieci, co z ich bezpieczeństwem? – zastanawia się kobieta.
O wyjaśnienia zwróciliśmy się do gminy wiejskiej Lubin. Jej rzecznik prasowa Sylwia Rozkosz potwierdza, że z dniem 31 sierpnia 2025 roku szkoła filialna w Osieku ma zostać zlikwidowana. – Dzisiaj uczy się w niej tylko 15 uczniów i zapewniamy, że likwidacja jednostki nie wpłynie na warunki bytowe uczniów ze Szkoły Podstawowej w Niemstowie, która jest macierzystą placówką tej filii – podkreśla Sylwia Rozkosz.
Jak dodaje, w filii nie ma obecnie klasy I, a do klasy III uczęszcza jedynie sześcioro uczniów, którzy i tak zgodnie z obwodem kontynuują naukę od klasy IV w Szkole Podstawowej w Niemstowie.
– Z doświadczenia wynika jednak, że nie wszyscy rodzice posyłają dzieci do Niemstowa na II etapie edukacyjnym. Obecnie w klasie III w Niemstowie jest 17 uczniów i gdyby wszyscy chcieli kontynuować naukę w Niemstowie, to klasa będzie liczyć 23 osoby. Bardzo podobnie jest w przypadku klasy II. W tej chwili w szkole filialnej uczy się 9 dzieci, a w Niemstowie 14. Oznacza to, że w roku szkolnym 2025/2026 klasa III stanowić będzie maksymalnie grupę 23 osobową i sala dydaktyczna w pełni pomieści taką liczebność uczniów – wyjaśnia rzecznik.
Gmina nie kryje też, że większość rodziców z miejscowości okalających Lubin, wybiera właśnie Lubin i tam posyła swoje dzieci do szkół.
– Główną przesłanką uzasadniającą zamiar przekształcenia Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Niemstowie poprzez likwidację jej Szkoły Filialnej w Osieku jest niewielka i stale malejąca liczba uczniów. Zarówno miejscowość Osiek jak i Kłopotów oraz Pieszków należące do obwodu szkoły filialnej, leżą w bezpośrednim sąsiedztwie Lubina. Zdecydowana większość, bo ponad 75 proc. dzieci z obwodu wybiera edukację w miejskich szkołach, na co pozwala porozumienie zawarte przez gminę i miasto Lubin refundujące koszty takiej nauki oraz aktywność zawodowa rodziców w Lubinie – dodaje.
Rzecznik przypomina też, że gmina wcześniej zapytała o zdanie rodziców i większość z nich zamiast szkoły, wolało np. powstanie zespołu tzw. przedszkolno-żłobkowego, oferującego opiekę nad dziećmi przez co najmniej 10 godzin.
Według zapewnień gminy, po zlikwidowaniu szkoły filialnej nauczyciele i pracownicy obsługi otrzymają propozycję pracy w szkole w Niemstowie, punkcie przedszkolnym w Osieku bądź innej gminnej placówce.
Obecnie, zgodnie z kolejnymi etapami procedury, urząd zawiadamiania rodziców o zamiarze likwidacji Szkoły Filialnej w Osieku. Powiadomiony został również Dolnośląski Kurator Oświaty we Wrocławiu, który – jak podaje gmina – wydał już w tej sprawie pozytywną opinię. O taką opinię wójt zwróci się także do reprezentatywnych organizacji związkowych.
