"Był to mecz bardzo widowiskowy, bo padło w nim aż siedem bramek. Chociażby z tego względu był to pojedynek pod kibiców. Dla nas to spotkanie było szczególnie ważne, ze względu na najbliższe potyczki w Pucharze Polski z Legią Warszawa. Chodzi tutaj o morale zawodników i pewność siebie. Jestem przekonany, że dzisiejszym spotkaniem to osiągnęliśmy, że zawodnicy będą spokojniej przygotowywać się do tego dwumeczu." – mówił na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec mistrzów Polski.
Wiesław Wojno odniósł się także do przebiegu całego spotkania: – Czerwona kartka Banaszyńskiego na pewno nam pomogła. Przez 80 minut graliśmy w przewadze, i tą przewagę wykorzystaliśmy. Szczególnie w pierwszej połowie, gdzie między 30 i 40 minutą łatwo zdobyliśmy trzy bramki. Myślę, że to troszkę uśpiło nasz zespół, który wprawdzie na początku drugiej połowy ruszył do ataku, ale sytuacji bramkowych nie wykorzystał. Później w nasze szeregi wkradło się rozluźnienie, które doprowadziło do tego, że przeciwnik zdobył dwie bramki. To był bodziec dla moich podopiecznych do tego, żeby się zmotywować, co też nastąpiło i pozwoliło odnieść nam zwycięstwo 5:2.
Fot. lh84
Źródło: Ł.Szajna/ASInfo/zaglebie.org
fot. zaglebie-lubin.pl