KGHM. – Nie jest moją rolą wskazywać rozwiązania czy podsuwać decyzje. Ale z racji pracy w komisji skarbu państwa będę wnosił o wyjaśnienie rozbieżności między deklaracjami zarządu KGHM a rzeczywistością – pisze w oświadczeniu wydanym po czwartkowych zajściach pod biurem zarządu poseł Norbert Wojnarowski.
W piśmie tym można również przeczytać, że parlamentarzysta PO „jest zatroskany” z powodu tego, co się stało między szefostwem miedziowej spółki a górnikami i związkowcami.
Wojnarowski daje wyraźnie do zrozumienia, że to zachowanie zarządu KGHM sprowokowało górników, którzy w czwartek przyszli na wysłuchanie publiczne prezesa KGHM Herberta Wirtha.
– Nie potrafię pojąć, dlaczego zarząd spółki stając do umówionego wcześniej spotkania miał za plecami zwarte formacje ochrony i policji. Taka postawa w sposób naturalny podnosi napięcie i z góry wyklucza otwartość oraz wolę porozumienia – pisze poseł.
W załączniku publikujemy całe oświadczenie.
