Wojna wygnała ich z domów

3675

Kolejne matki z dziećmi uciekające przed wojną z Ukrainy dotarły dziś do Lubina. Schronienie znalazły w budynku po szkole przy ul. Konopnickiej.

Dziś po południu autobusem z Krzywego Rogu przyjechało 29 osób. Pochodzą z różnych miejscowości wschodniej Ukrainy, objętej obecnie działaniami wojennymi. W Krzywym Rogu znaleźli schronienie u księdza, który pomaga uciekającym przed wojną wyjechać z kraju.

W Lubinie na podróżnych czekały: posiłek, miejsca noclegowe, nowe łóżka, świeża pościel, prysznice w budynku po Gimnazjum nr 4. Miasto zadbało o wyżywienie i środki higieniczne. Kobiety i dzieci będą mieszkać w kilkuosobowych pokojach.

W tej chwili Lubin zapewnia schronienie uchodźcom z Ukrainy w trzech miejscach. W budynku po żłobku przy ul. Jastrzębiej mieszka ponad 70 osób, w ośrodku po „Szarotce” przy ul. Sybiraków – 110 osób, a po szkole przy ul. Konopnickiej – obecnie 70.

– To nowa sytuacja dla nas i dla ludzi z Ukrainy, my się uczymy ich, oni się uczą nas. Jeśli widzicie Państwo osoby z Ukrainy, które mają problem z komunikacją, w autobusie, w sklepie, starajmy się im pomagać. To jest trudna sytuacja. Stąd ten apel do mieszkańców Lubina i nie tylko – mówi Kamil Polak-Salomon, koordynator ośrodka dla uchodźców przy ul. Sybiraków.

Jeśli ktoś chciałby wspomóc uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Lubinie, może przynieść żywność lub środki higieniczne do lubińskich parafii. Zbiórkę prowadzi między innymi parafia prawosławna, znajdująca się przy ul. 1 Maja 13b w Lubinie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY