Województwo przejmie lubińską obwodnicę południową. Konsekwencją tego ma być zwrot pieniędzy. Ile Urząd Marszałkowski zapłaci miastu, na razie jeszcze nie uzgodniono.
Prezydent Lubina Robert Raczyński od dawna starał się o uregulowania kwestii prawnych dotyczących lubińskiej obwodnicy, czyli podjęcie uchwały przez sejmik województwa, która nadawałaby obwodnicy południowej Lubina kategorię drogi wojewódzkiej.
Dzisiaj radni sejmiku podjęli taką uchwałę. Obwodnica stanie się drogą wojewódzką od 1 stycznia przyszłego roku.
– Cieszę się, że w końcu udało się zrealizować to, o co staramy się od czterech lat. Obwodnica Lubina jest obwodnicą wojewódzką, bo łączy drogę krajową z wojewódzką. Zgodnie z przepisami te trasy może połączyć tylko droga wojewódzka. Wykonaliśmy więc zadanie wojewódzkie, ale wcześniejsze władze województwa odmawiały nam zwrotu kosztów za tę inwestycję – mówi prezydent Raczyński. – Liczę, że teraz Urząd Marszałkowski zdąży jeszcze w tej kadencji zwrócić Lubinowi i jego mieszkańcom pieniądze za obwodnicę – dodaje.
Ile? Na razie nie wiadomo. W jednym z wywiadów prezydent Raczyński szacował, że powinna to być kwota około 50-80 mln zł.
Podczas dzisiejszej sesji sejmiku podjęto jeszcze jedną decyzję dotyczącą Lubina. Przekazano część dróg wojewódzkich Lubinowi. Chodzi o ulicę Chocianowską od alei Generała Broni Maczka do 1 Maja, 1 Maja od Chocianowskiej do Marii Skłodowskiej-Curie, Marii Skłodowskiej-Curie od 1 Maja do alei Niepodległości, Niepodległości od Skłodowskiej-Curie do Ścinawskiej oraz Ścinawską od alei Niepodległości do drogi krajowej nr 3.
Teraz odpowiednie uchwały w obu sprawach musi przyjąć jeszcze lubińska rada miejska. Sesję zaplanowano na przyszły tydzień.