LUBIN/WROCŁAW. Sprawdził się najczarniejszy dla kibiców Zagłębia Lubin scenariusz. Wojewoda dolnośląski podjął decyzję o zamknięciu stadionu Zagłębia Lubin. Tym samym fani miedziowych nie obejrzą najbliższego meczu z Wisłą Kraków.
– W mojej 21-letniej służbie samorządowej to była najtrudniejsza decyzja – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej wojewoda Marek Skorupa. – Podjąłem decyzję, która jest zgodna z wnioskiem policji: na najbliższych spotkaniach stadiony Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław będą zamknięte dla kibiców – dodaje.
Wojewoda przyznaje, że rozważał też ostrzejszy scenariusz: zamknięcie obu stadionów do końca rozgrywek Ekstraklasy. Ostatecznie zdecydował jednak wybrać wariant mniej drastyczny dla kibiców.
– Na moją decyzję miały wpływ dwa podstawowe czynniki: po pierwsze po zajściach w Bydgoszczy i zamknięciu tamtejszych pseudokibiców, nasi kibice nie wyciągnęli żadnych wniosków. Co więcej mam wrażenie, że działają z zamiarem – tłumaczy wojewoda. – Ponadto policjanci poinformowali mnie, że nie są w stanie zapewnić na tych stadionach bezpieczeństwa i porządku publicznego – kończy Marek Skorupa.
Natychmiastową reakcją klubu Zagłębie Lubin na decyzję wojewody jest zwołanie konferencji prasowej. Spotkanie zaplanowano na godzinę 14.00. O jego szczegółach poinformujemy wkrótce.