„Wniebodęte!”, czyli piękne widowisko na lubińskich błoniach

3256

– Cieszymy się, że podjęliście to wyzwanie, ponieważ stoi za nim sam Duch Święty, który pobudza, inspiruje, ożywia i odnawia – zapowiedział prowadzący dzisiejszy koncert „Wniebodęte!” Maciej Stefaniak. Po ubiegłorocznym sukcesie, druga edycja tego muzycznego święta również przyciągnęła tłumy mieszkańców na lubińskie błonia. A kto przybył ten z pewnością nie żałuje. Potężna dawka radości, energii, wzruszeń i przede wszystkim piękny taniec i śpiew skierowany w stronę Boga. A wszystko to w wykonaniu 160-osobowego chóru i 50-osobowej orkiestry. Wydarzenie to znów okazało się organizacyjnym i muzycznym strzałem w dziesiątkę.

Przed rokiem „Wniebodęte!” zwieńczały Dni Lubina, w tym roku je poprzedzały. Jednak samo widowisko, zarówno podczas pierwszej jak i drugiej edycji, stało na bardzo wysokim poziomie. Na twarzach występujących artystów, a także licznie zgromadzonej publiczności widać było ogromną radość z możliwości uczestniczenia w tym niezwykłym wydarzeniu.

– Ja krzyczę „Wniebo”, wy krzyczycie „Dęte” – zachęcał lubinian do żywiołowych reakcji konferansjer Maciej Stafaniak, który zanim jeszcze ze sceny zabrzmiał pierwszy dźwięk, wspomniał patrona dzisiejszej imprezy.

Mowa o Marku Garcarzu, pedagogu i dyrygencie, który odszedł w listopadzie. Ten lubiany i ceniony artysta był mocno związany z młodzieżą i zespołami dętymi.

– Rok temu stał tutaj jeszcze z nami na tej scenie. Panie Marku, wiemy, że i tym razem jest pan tutaj z nami – mówił.

Chwilę później na scenie i jak przed nią doszło do eksplozji pozytywnych emocji. Swoje wokalne talenty mieli okazję zaprezentować m.in. Oliwia Stefanowska, Piotr Pączkowski (uczestnicy programu „The Voice Kids”) czy Ala Tracz, reprezentantka Polski na Eurowizji Junior w 2020 roku oraz finalistka programu „The Voice Kids”.

– Wiara, miłość i nadzieja serca wszystkich rozwesela – wykrzyczała siostra Elżbieta, współprowadząca dzisiejszy koncert. – „Wniebodęte” to nasza lokalna przestrzeń, w której to, co ziemskie przenika się z tym, co Boże – wyjaśniła zakonnica.

Słowa te doskonale dało się odczuć, wsłuchując się w piękne utwory muzyczne oraz wzruszające historie będące świadectwem tego, jak głęboka wiara potrafi zmienić życie na lepsze. Jedną z takich historii podzielili się Karolina i Grzegorz, małżeństwo z Legnicy, rodzice trójki dzieci.

– Nasz najmłodszy syn Stasiu urodził się z niedosłuchem, z głuchotą czuciowo-nerwową. Pogodzenie się z diagnozą początkowo było dla nas bardzo trudne. Nie mogliśmy przestać płakać, tak jak teraz, ale musieliśmy się szybko otrząsnąć, żeby podjąć intensywną rehabilitację Stasia i wykorzystać czas, jaki nam został. Tak po ludzku mogliśmy rozpaczać i zadawać pytania, dlaczego to my, dlaczego to nasze dziecko. Ale Pan Bóg wie lepiej i widzi dalej. To dzięki Niemu mogliśmy przetrwać te trudne chwile – opowiadała ze łzami w oczach pani Karolina, oklaskiwana przez wzruszonych słuchaczy.

„Wniebodęte!” podobnie jak rok temu patronatem honorowym objął biskup legnicki Andrzej Siemieniewski. Hierarcha zdecydował, że tegoroczne wakacyjne spotkanie młodzieży diecezji legnickiej odbędzie się w Lubinie w tym samym czasie, co festiwal, by młodzi katolicy mogli wziąć udział w tym niezwykłym muzyczno-religijnym widowisku.

Organizatorami tegorocznego festiwalu są: Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie, Regionalne Centrum Sportu, Miasto Lubin, TV Regionalna, Diecezja Legnicka oraz Parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie. Koncert jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.


POWIĄZANE ARTYKUŁY