Włodarczyk:wszyscy jesteśmy dobrej myśli

22

Oczywiście, że nie chcielibyśmy zostać zdegradowani, ale zdajemy sobie sprawę, że skoro spotkało to Widzew, to może i nas. Mimo to wszyscy jesteśmy dobrej myśli – mówi napastnik Zagłębia Lubin w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.

PRZEGLĄD SPORTOWY: Najprawdopodobniej jutro rozstrzygną się losy Zagłębia. Jak to wpływa na zawodników?
PIOTR WŁODARCZYK: Trenujemy normalnie. Zdajemy sobie sprawę, że niezależnie od werdyktu, musimy sumiennie przepracować okres przygotowawczy. Co będzie, to będzie. Właśnie wyjeżdżamy na 10-dniowy obóz do Turcji i tam będziemy analizować decyzję Wydziału Dyscypliny.

Jakiego werdyktu oczekujecie?

Oczywiście, że nie chcielibyśmy zostać zdegradowani, ale zdajemy sobie sprawę, że skoro spotkało to Widzew, to może i nas. Mimo to wszyscy jesteśmy dobrej myśli.

Jeśli decyzja będzie dla piłkarzy niekorzystna, to większość z was opuści Lubin. Panem interesuje się Kaiserslautern.

Mój kontrakt z Zagłębiem jest ważny jeszcze przez półtora roku, więc jeśli ktoś będzie chciał mnie pozyskać, musi zgłosić się do klubu. Na razie nikt z Zagłębia nic mi nie powiedział o propozycji, więc spokojnie.

Chciałby pan zagrać w drugiej lidze niemieckiej?

Z jednej strony zapewne oferta byłaby atrakcyjna finansowo, ale Kaiserslautern broni się przed spadkiem. Jeśli dojdzie do jakichś rozmów, to będę musiał się bardzo mocno zastanowić, co zrobić. A na razie podchodzę do tego spokojnie. Ja już tyle ofert w życiu miałem, że wiem, iż od zainteresowania do konkretów jest bardzo długa droga.

Więcej w Przeglądzie Sportowym


POWIĄZANE ARTYKUŁY