LUBIN. 35-letni lubinianin włamywał się do budynków użyteczności publicznej, okradał je, a swoje łupy sprzedawał. Policjanci podejrzewają, że zrobił tak co najmniej cztery razy. Wczoraj zakończyli jego proceder. Mężczyzna trafił do aresztu.
35-latek między 21 a 30 września włamał się do kilku budynków użyteczności publicznej.
– Z wnętrza pomieszczeń zabierał przeważnie elektronarzędzia, które, jak się później okazało, sprzedawał, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczał na swoje potrzeby – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha. – Na podstawie zebranych informacji oraz analizy materiału dowodowego w tej sprawie funkcjonariusze wytypowali sprawcę. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Lubina. Wczoraj został zatrzymany na jednej z ulic – dodaje.
Stróże prawa sprawdzają teraz, czy mężczyzna ma na swoim koncie więcej włamań. Za kradzież z włamaniem lubinianinowi grozi do 10 lat więzienia.
