Kradł wszystko, co miało jakąkolwiek wartość. Nie pogardził nawet jedzeniem pozostawionym przez właścicieli. Podejrzany o liczne włamania do altan ogrodowych 35-latek jest już w rękach policji. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Lubińscy kryminalni pracowali nad sprawą zgłoszonych włamań do altanek ogrodowych znajdujących się na terenie miasta. –Według pokrzywdzonych, włamywacz dokonywał kradzieży wszystkiego, co miało jakąkolwiek wartość, nawet drobnych przedmiotów, w tym również artykuły spożywcze – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy powiatowej Policji w Lubinie.
Funkcjonariuszom udało się trafnie wytypować, a następnie zatrzymać sprawcę. Okazał się nim dobrze znany mundurowym 42-letni mężczyzna.
Straty, jakie wyrządził, opiewają na kwotę prawie 2 tys. zł. Podejrzany usłyszał zarzuty za przestępstwa przeciwko mieniu. Zatrzymanemu za popełnione przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.
Część przedmiotów odzyskano i przekazano już właścicielom. Śledczy zabezpieczyli również kilka przedmiotów, których ustaleni właściciele nie rozpoznali jako swoje. Osoby, które rozpoznają zamieszczone na zdjęciach rzeczy, proszone są o kontakt z policjantką prowadzącą sprawę, pod numerem telefonu: 47 8743 355.
– W związku z tym zdarzeniem przypominamy, że okres jesienno- zimowy, to czas, kiedy rzadziej zaglądamy na ogrody działkowe. Aby nasza działka nie była narażona na dewastację oraz kradzieże, pamiętajmy, by nie zostawiać w altankach przedmiotów wartościowych bez nadzoru. Kosiarki, piły, sprzęt elektryczny i elektroniczny, kuchenki i butle gazowe, powinniśmy w tym okresie przenieść w inne bezpieczne miejsce, np. do zamkniętej piwnicy w miejscu zamieszkania – radzi rzeczniczka lubińskiej policji.
– Jeżeli jednak przedmiotów nie da się przenieść, warto oznaczyć je w sposób trwały, zrobić dokumentację fotograficzną oraz zachować wszystkie dokumenty gwarancyjne. Wartościowe narzędzia należy umieścić w miejscu niewidocznym. Pamiętajmy, aby altankę zabezpieczyć w atestowane zamki i drzwi oraz kraty w oknach, a nawet alarm. Każda trudność w pokonywaniu przeszkód może zniechęcić włamywacza do działania. Wszelkie zagrożenia i niebezpieczne sytuacje należy na bieżąco zgłaszać pod numer alarmowy 112 – dodaje asp. szt, Sylwia Serafin.
