Potrącił 17-latkę i jak gdyby nigdy nic uciekł z miejsca zdarzenia. Policja szuka lubinianina, który dziś rano wywołał spore zamieszanie pod dyskoteką P4.
Rzecznik lubińskiej policji, aspirant sztabowy Jan Pociecha, potwierdza, że takie zdarzenie rzeczywiście miało miejsce. Do sytuacji doszło po godz. 4 rano. W stojący pod dyskoteką tłum niespodziewanie wjechał rozpędzony peugeot, którym najprawdopodobniej kierował mieszkaniec Lubina. Sprawca potrącił nastolatkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Dziewczyna ze złamaną nogą trafiła do lubińskiego szpitala.
– Obecnie prowadzimy działania zmierzające do ustalenia sprawcy zdarzenia. Osoby mające jakiekolwiek informacje na temat tej sytuacji proszone są o kontakt z policją – apeluje Jan Pociecha z lubińskiej komendy.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że dzisiejsza impreza będzie ostatnią organizowaną przez klub P4. Krążą pogłoski, że dyskoteka ma być przerobiona na agencję towarzyską. Oburzenia z tego powodu nie kryją okoliczni mieszkańcy.