Wiele się dzieje w ostatnich dniach w Zagłębiu Lubin. Po perypetiach związanych ze stanowiskiem dyrektora sportowego, wyjaśniło się kim w klubie będzie Dariusz Machiński. Doszło również do zmian w kadrze drużyny.
Dariusz Machiński miał być najpierw dyrektorem sportowym. Ostatecznie tę funkcję nadal piastować będzie Jakub Jarosz. Machiński natomiast będzie również dyrektorem tyle, że dyrektorem zarządzającym i pełnomocnikiem zarządu ds. rozwoju i sportu.
Od dłuższego czasu spekuluje się także, że z prezesurą Zagłębia niebawem pożegna się Paweł Jeż. Mocna walka o pozostawienie na stanowisku dyrektora sportowego Jakuba Jarosza, miała jeszcze bardziej osłabić jego pozycję. Jeśli zespół na początku sezonu będzie grał słabo i szybko nie zacznie zdobywać punktów, to odpowiedzialność za to poniesie w pierwszej kolejności właśnie prezes Jeż. Na początku, zgodnie z terminarzem, na lubinian czekają bardzo ciężkie mecze. Najpierw wyjazdowa potyczka z Legią Warszawa, a tydzień później na Dialog Arena spotkanie z Wisłą Kraków.
Do zmian doszło nie 
tylko w spółce Zagłębie Lubin SA, ale także w kadrze. Tak jak wcześniej spekulowano, z drużyny odszedł Portugalczyk Rui Miguel, który miniony sezon spędził na wypożyczeniu w Pacos de Ferreira. Jego nowym klubem została Vitoria Guimaraes. Portugalczycy zapłacili za niego Zagłębiu 350 tys. euro.
Szykuje się jednak kolejne wzmocnienie. Klub negocjuje umowę z brazylijskim napastnikiem Arthur Henrique Bernhardt "Arthuro". Niespełna 27-letni piłkarz może pochwalić się niezłym CV. Ma za sobą występy w Lidze Mistrzów. Grał w niej w barwach Steauy Bukareszt. Wcześniej występował także m.in. w ligach hiszpańskiej (Racing Santander, Sporting Gijon) i angielskiej (Middlesbrough FC).