Szpital im. Jana Jonstona ma nowe niezwykłe urządzenie. Jest to nóż harmoniczny, który służy do bezkrwawego cięcia tkanek. Od kilku dni używają go lubińscy chirurdzy. Ponadto placówka medyczna wzbogaciła się o stół operacyjny oraz wózek do przewożenia chorych.
Taki nóż posiada jedynie kilka wyspecjalizowanych ośrodków w Polsce. Przecina on i zasklepia naczynia krwionośne bez wytwarzania dużej temperatury.
– Narzędzie to umożliwi nam rozszerzenie zakresu zabiegów laparoskopowych. Bez niego byłoby to niemożliwe – wyjaśnia Jarosław Jaroszewski, dyrektor lubińskiego ZOZ-u. – Ponadto zwiększy się bezpieczeństwo pacjenta, ponieważ użycie tego noża minimalizuje ryzyko krwawienia po operacji.
Lubiński szpital kupił nóż dzięki Fundacji Polska Miedź, która wsparła placówkę 70 tys. zł. Resztę, czyli 30 tys. zł, dołożył z własnych środków szpital.
Lubiński ZOZ ma też nowy stół operacyjny, który zastąpił stary, mocno już wyeksploatowany. Stół wraz z oprzyrządowaniem kosztował ponad 85 tys. zł, zaś wózek około 8,5 tys. zł. Sprzęt zakupiono za pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia. Oba przedmioty przekazane zostaną placówce jeszcze w tym tygodniu.
To nie jedyne urządzenia, w jakie w tym roku wzbogaci się lubiński szpital. Już wkrótce do placówki powinien trafić również ultrasonograf.
– Czekamy na realizację zamówienia. Dzięki temu, że wygraliśmy konkurs Ministerstwa Zdrowia, zakup tego urządzenia w 90 procentach sfinansowaliśmy ze środków ministerialnych – dodaje dyrektor.
Ponadto szpital kończy procedurę przetargową na cyfrowy tomograf komputerowy i przymierza się do przetargu na aparat rentgenowski.
W sumie na nowoczesną aparaturę placówka wyda w najbliższym czasie ponad 2,6 mln zł.
MRT