Dziewczęta i chłopcy z roczników 2012 i 2013 z Zagłębia Lubin i zaproszonej przez Miedziowych Akademii FemGol, miały okazję wzięcia udziału w turnieju piłkarskim, który tym razem był wielką niespodzianka, gdyż młodzi ludzie mogli rozegrać swoje spotkania na głównej płycie stadionu podopiecznych Piotra Stokowca.
– To jest frajda dla tych dzieci. Z okazji, iż pierwszy zespół zakończył rozgrywki na Stadionie Zagłębia to sztab szkoleniowy i zarząd pozwolił nam wziąć udział w takim turnieju wewnętrznym – podkreśla Przemysław Cielewicz, trener Akademii Piłkarskiej Zagłębia Lubin.
Na trybunach zasiedli rodzice młodych sportowców, a na murawie swoje umiejętności mogły zaprezentować wspomniane już piłkarki nożne Zagłębia Lubin i Akademii FemGol.
– Widać po humorach, że bardzo się cieszą, że mogą grać na tym stadionie, na którym Zagłębie zapewniło sobie utrzymanie w ekstraklasie po meczu z Rakowem Częstochowa. Dziewczęta nasze z Zagłębia Lubin już w tamtym roku uczestniczyły w takim turnieju na głównej płycie. To na pewno mobilizuje do dodatkowej pracy i pokazuje, że jest to świetna sprawa móc zagrać na takiej arenie. Piłka kobieca rozwija się w Polsce i nie tylko. Przykład z Hiszpanii, gdzie na meczu Barcelony było ponad dziewięćdziesiąt tysięcy kibiców. Pokazuje to, że idzie wszystko w dobrym kierunku. Trzeba stwarzać dziewczętom stwarzać możliwości do funkcjonowania i grania w piłkę – podkreśla Damian Rynio, trener żeńskiej sekcji Zagłębia Lubin i twórca Akademii FemGol.
Pomimo tak dużego obiektu, a dla niektórych dziewcząt debiutu na Stadionie Zagłębia, czuły się one na murawie jak ryby w wodzie. Pokazało to jeszcze bardziej, że cieszą się one samą grą i stworzonymi warunkami, które pozwalają na rozwój sportowy każdej z nich.