10 i 11 grudnia będą wyjątkowo pracowitymi dniami dla wolontariuszy akcji Szlachetna Paczka. Weekendowy ogólnopolski finał kampanii będzie miał także swoją edycję w Lubinie. Pomoc trafi aż do 42 rodzin z naszego powiatu.

Magazyn lubińskiej drużyny Szlachetnej Paczki znajduje się w Szkole Podstawowej nr 14 w Lubinie, przy ul. Norwida 10. Tam w sobotę od godziny 8 do 18 i w niedzielę od 9 do 15 wolontariusze będą czekać na darczyńców, którzy zechcą dodać swoją „cegiełkę”. Większość rodzin znalazła wprawdzie już swoich darczyńców, ale są rzeczy, których brakuje wszystkich potrzebującym.
– Żywność, środki czystości, ubrania, pościel, koce – to są rzeczy, które przyjmujemy w każdej ilości, bo potrzebują ich wszystkie rodziny objęte naszą opieką – mówi Klaudia Biernacik, koordynatorka lubińskiego rejonu Szlachetnej Paczki. – To, co uda nam się zebrać w czasie finału, co przyniosą mieszkańcy, podzielimy między wszystkich potrzebujących.

Z roku na rok do Szlachetnej Paczki dołącza coraz więcej osób. Baza potrzebujących pomocy rodzin opublikowana została kilkanaście dni temu i w powiecie lubińskim niemal wszystkie znalazły już swoich darczyńców. W tej chwili brakuje ofiarodawcy już tylko dla jednej rodziny, w której na dniach przyjdzie na świat mały chłopczyk. – Tu też potrzebna jest żywność, środki czystości i artykuły pielęgnacyjne dla niemowlęcia. Część wyprawki, w tym wózek, już mamy, ale przydadzą się też ubranka – wylicza Klaudia Biernacik.
W tegoroczną akcję zaangażowali się między innymi lubińscy sportowcy – siatkarze Cuprum Lubin i szczypiorniści MKS Zagłębia Lubin. – Jest dużo rodzin, które potrzebują pomocy przez cały rok. To bardzo ważne, żeby pomagać potrzebującym – mówi piłkarz ręczny Tomasz Pietruszko.