Lubinianie już przywykli, że co roku tuż przed Wielkanocą w mieście odbywa się świąteczny jarmark. Tym razem jednak wydarzenie znacznie się rozrośnie. Oprócz imprezy w Muzie, po raz pierwszy odbędzie się też kiermasz w lubińskim rynku.

– Na Jarmark Wielkanocny zapraszamy 24 marca. Jak zwykle w Muzie będą występy artystyczne, które potrwają od godziny 10 do 16. Tutaj zaprezentują się najmłodsi, czyli dzieci z lubińskich żłobków i przedszkoli, a także kilkoro dorosłych – mówi Elżbieta Miklis, kierownik Domu Dziennego Pobytu Senior, jednego z organizatorów imprezy.
W Muzie pojawią się też rękodzielnicy, którzy rozstawią swoje stoiska w holu na dole. Tym razem będzie ich jednak mniej niż zazwyczaj, około 20, ponieważ duży kiermasz w tym samym czasie będzie się odbywał na rynku.
– W rynku stanie 20 domków z regionalnymi produktami, jak jajka, wędliny, przetwory, ozdoby świąteczne, ceramika – wylicza Marcelina Falkiewicz, odpowiedzialna za promocję wydarzeń w lubińskim magistracie.
Będzie można kupić między innymi palmy wielkanocne wykonane z naturalnych elementów, stroiki czy koszyki i to nie tylko wiklinowe. Pojawią się też cukiernicy z ciastem. Oprócz słodkości będzie można też kupić i zjeść żurek czy kiełbasę.

Kiermasz potrwa dwa dni – 24 i 25 marca. Stoiska handlowe będą czynne od godziny 10 do 18.
– W sobotę przygotujemy także strefę z animacjami dla dzieci oraz zagródki ze zwierzętami z lubińskiego zoo. Pod okiem jego pracowników będzie można na przykład poczęstować marchewką małe króliki. A w niedzielę o godzinie 11 na rynku odbędzie się świecenie palm wielkanocnych – dodaje Falkiewicz.
W sobotę we wspomnianej strefie dla dzieci będzie można między innymi pomalować pisanki czy wykonać własnoręcznie świąteczną palmę.
Ponadto w sobotę na rynku rozstawione zostanie scena, na której występować będzie młodzież i dorośli.
– Zaczniemy o godzinie 15, a skończymy o 18. Będzie trochę rozrywki, atrakcji dla dzieci i piosenek ludowych – wylicza Elżbieta Miklis.
Organizatorzy liczą, że nowa formuła imprezy spodoba się lubinianom i od teraz co roku wielkanocny jarmark będzie się odbywał również na lubińskim rynku.
– Będziemy robić wszystko, żeby pielęgnować tę tradycję – uśmiecha się pani Elżbieta. – Najmłodszych dzieci nie chcemy wypuszczać na dwór, ponieważ pogoda w tym czasie jest zdradliwa, więc na pewno część jarmarku nadal odbywać się będzie w Muzie. Mamy jednak nadzieję, że kiermasz w plenerze też się przyjmie – dodaje.
Na Facebooku utworzone już zostało wydarzenie Kiermasz Wielkanocny.