Największe zagrożenie mają już za sobą, a sytuacja zaczyna się stabilizować. Woda w Ścinawie powoli opada. Obecnie wynosi 660 cm, czyli o 14 cm mniej niż w momencie kulminacyjnym.
Ścinawianie najgorsze mają już za sobą. Udało się obronić oczyszczalnię ścieków, a tym samym uchronić miasto przed całkowitym zalaniem.
– Teraz następuje stopniowy spadek poziomu Odry, a woda przesuwa się dalej – mówi Andrzej Holdenmajer, burmistrz miasta i gminy. – Ścinawa może odetchnąć z ulgą – dodaje.
Nie oznacza to jednak, że gmina jest już całkiem bezpieczna. Burmistrz przypomina, że mieszkańcy jeszcze przez 2-3 dni muszą zachować czujność. Tyle bowiem utrzyma się jeszcze wysoka woda. Całodobowe dyżury wzdłuż rzeki pełnią więc strażacy i żołnierze. Konieczne jest nieustanne umacnianie wałów, które zdążyły już nasiąknąć wodą.
Wielka woda opuszcza też Brzeg Dolny, Malczyce i Kwiatkowice. Fala kulminacyjna kieruje się w stronę Głogowa. Mieszkańcy tamtego rejonu będą więc musieli teraz bronić się przed zalaniem.