– To wielka dawka kresowej kultury w prezencie dla lubinian od prezydenta Roberta Raczyńskiego i Stowarzyszenia Kulturalnego Krajobrazy – mówi o dzisiejszej Lubińskiej Gali Kresowej, jaka odbyła się w Muzie, Tadeusz Samborski, prezes Stowarzyszenia Krajobrazy. Na scenie pojawiły się między innymi zespoły z Białorusi i Ukrainy. A przyjaciele Kresowiaków dostali specjalne odznaczenia.
To nie pierwsza Gala Kresowa, jaka odbywa się w Lubinie. – Organizujemy ją już po raz trzeci – dodaje Samborski. – Czyli można powiedzieć, że jest to już impreza cykliczna.
Gala jest częścią Legnickich Dni Kultury. W tym roku zostały na nią zaproszone grupy: Poleskie Sokoły i Sześć Złotych z Ukrainy oraz Tęcza, Wspólna Wędrówka i trio akordeonistów Victoria z Białorusi. Wszystkie składają się z Polaków żyjących na Ukrainie bądź Białorusi.
– W Lubinie mieszka dużo osób związanych z Kresami. Ta impreza jest przede wszystkim dla nich, ale mile widziani są wszyscy mieszkańcy Lubina i okolic – stwierdza Tadeusz Samborski.
Na gali wręczono także odznaczenia dla tych, którzy pomagają Kresowiakom. Wśród nagrodzonych znalazł się między innymi prezydent Lubina. Robert Raczyński otrzymał Odznakę za Zasługi dla Stowarzyszenia Kawalerów Orderu Wojennego Krzyża Grunwaldu.
– To dla mnie wyjątkowe odznaczenie, bo przyznali je Polacy żyjący za granicą – mówi prezydent Robert Raczyński. – Każdemu, kto był na Kresach lub ma tam rodzinę, gdy usłyszał dziś tę charakterystyczną polszczyznę, zakręciła się łza w oku – podsumował imprezę.