Większe wsparcie dla WTZ w rzeczywistości jest nieodczuwalne

2777

Blisko 492 mln złotych zaplanowano w tym roku na wsparcie warsztatów terapii zajęciowej ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. To o ponad 105 milionów złotych więcej niż przed czterema laty. PFRON zapowiada, że w kolejnych latach wsparcie ma być jeszcze większe. Czy ulgę rzeczywiście odczują podopieczni warsztatów terapii zajęciowych? – Wychodzi po sto złotych więcej na jednego uczestnika. Zważając na to, że wszystko drożeje, są to środki, które nadal pomagają jedynie wegetować tym ludziom – mówi Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych „Równe Szanse” w Lubinie.

W 2020 roku kwota dofinansowania tego typu placówek ze środków Funduszu wyniesie ponad 531,7 mln złotych, a w 2023 roku – ponad 551,6 mln złotych. Chociaż kwoty wyglądają obiecująco, szefowie warsztatów terapii zajęciowych podchodzą do tego z rezerwą.

– Od 20 lat otrzymywaliśmy takie samo wsparcie z PFRON. Teraz wyjdzie nam po 100 złotych więcej na jednego uczestnika. To kropla w morzu potrzeb placówki – mówi Monika Tomko-Klubek, prezes Fundacji im. Brata Alberta w Lubinie.

Jak mówi, uczestnicy praktycznie tego nie odczuli. – Od lat dostawaliśmy tyle samo z PFRON, a koszty rosły – czy to opłacenie budynku czy po prostu utrzymanie życia. Tak naprawdę w dobie potrzeb, jakie mają ci ludzie – to nieodczuwalna kwota – tłumaczy Tomko-Klubek.

– Danie tym ludziom po 100 złotych więcej nadal pozwala jedynie na utrzymanie wegetacji… Nie ma tu mowy o życiu w jakimkolwiek komforcie. Wciąż trzeba będzie wybierać, czy oszczędzać wodę, czy prąd – mówi Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych „Równe Szanse” w Lubinie. – A szkoda, bo ludzie tak doświadczeni przez los nadal spychani są na margines społeczeństwa – dodaje.

Dariusz Jankowski

– Tak naprawdę, aby dało się cokolwiek odczuć, warsztaty terapii zajęciowych powinny otrzymać minimum po 400 złotych na jednego uczestnika. Wówczas starczyłoby i na środki pielęgnacyjne, i na podwyżkę dla personelu. Pedagodzy, którzy opiekują się podopiecznymi, również powinni być godnie wynagradzani. Praca terapeutów to ogromna odpowiedzialność – opowiada Dariusz Jankowski.

Prezes Stowarzyszenia „Równe Szanse” podawał przykład, kiedy to rząd oferuje, m.in. dodatek 500 złotych na każde dziecko czy trzynastą emeryturę. – Szkoda, że w propozycjach rządu nie znalazła się pomoc dla osób niepełnosprawnych, bo im również należy się duże wsparcie – podsumowuje Jankowski.


POWIĄZANE ARTYKUŁY