Wiedzą wszystko o motoryzacji?

9

PICT0182.JPGDrużyna z Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących pokonała rywali z innych szkół w powiatowym etapie Ogólnopolskiego Młodzieżowego Turnieju Motoryzacyjnego. W nagrodę będą reprezentować nasz region podczas wojewódzkiego etapu konkursu, który odbędzie się we Wrocławiu.

W zmaganiach wzięły udział trzy trzyosobowe drużyny z Zespołu Szkół nr 2, Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących i Zespołu Szkół w Chróstniku. Mimo zgłoszenia udziału, na turnieju nie pojawili się zawodnicy z II Liceum Ogólnokształcącego.

PICT0204.JPGTurniej składał się z dwóch części.

– Pierwszym etapem była część teoretyczna. Zawodnicy rozwiązywali test składający się z 20 pytań wielokrotnego wyboru oraz uczestniczyli w konkurencjach z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Następnie przeprowadzono część praktyczną, gdzie każdy z zawodników musiał odbyć jazdę skuterem, a przedstawiciel drużyny – jazdę samochodem – wyjaśnia sierżant sztabowy Zbigniew Szóstka z sekcji ruchu drogowego KPP Lubin.

Zwycięska drużyna to uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących. Drugie miejsce zajęli zawodnicy z Zespołu Szkół nr 2.

 – Prawo jazdy mam od września ubiegłego roku. Nie przygotowywałem się specjalnie do konkursu, ponieważ myślę, że mam wystarczającą wiedzę odnośnie przepisów ruchu drogowego. Test z wiedzy teoretycznej był stosunkowo trudny, ale nasza drużyna rozwiązała go najlepiej – opowiada 19-letni Tomek Niżankowski, z Zespołu Szkół nr 2.

Na trzeciej pozycji uplasowali się uczniowie z Zespołu Szkół w Chróstniku. W klasyfikacji indywidualnej najlepszy okazał się Piotr Ciołkosz z ZS nr 2.

Jak podkreślają organizatorzy, udział w turnieju wykazał braki w posiadanej przez uczestników wiedzy.

– Niestety uczestnicy nie wykazali się zbyt dużą znajomością przepisów. Prawidłowe mogły być jedna, dwie lub trzy odpowiedzi, natomiast uczniowie w większości decydowali się na jedną z nich, co dyskwalifikowało odpowiedź – tłumaczy sierżant sztabowy Szóstka.

Także wiedza z zakresu udzielania pierwszej pomocy była średnia, gdyż jak tłumaczą wolontariusz z Polskiego Czerwonego Krzyża, podczas wykonywanych zadań, zawodnicy popełniali wiele błędów. Przykładowo podczas ułożenia poszkodowanego w pozycji bocznej ustalonej, pojawiały się błędy z nieodpowiednim ułożeniem rąk.

Rozwiązaniem w tej sytuacji może być rada udzielona przez policjantów.

–  Nie wystarczy mieć prawo jazdy, trzeba się szkolić i jeszcze raz szkolić – podają zgodnie.

MS


POWIĄZANE ARTYKUŁY