W ramach 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin na własnym stadionie pokonało Widzew Łódź 2:1. Bramki dla lubinian zdobywali Tomasz Pieńko i Igor Orlikowski, a dla łodzian trafił Żyro.
„Miedziowi” po porażce we Wrocławiu chcieli zrewanżować się kibicom i od początku zaczęli śmiało atakować bramkę strzeżona przez Gikiewicza. Już w 9. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, ale po konsultacji z VAR został zamieniony ma rzut wolny. W 27. minucie świetnie zachował się przy linii bocznej boiska Marcel Reguła, który ograł rywali, dośrodkował, a piłkę do bramki z najbliższej odległości wpakował Pieńko. Zagłębie długo nie cieszyło się z prowadzenia, ponieważ już w następnej akcji wyrównał Żyro. Tuż przed zejściem do szatni lubinianie mieli rzut rożny, który Igor Orlikowski zamienił na bramkę.
W przerwie meczu na głównej płycie boiska pojawiły się szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin, które ostatnio przypieczętowały zdobycie piątego z rzędu tytułu Mistrza Polski. Kibice wraz z piłkarkami świętowały tytuł.
Po zmianie stron Zagłębie dalej starało się narzucać swój styl gry. Druga odsłona meczu to głownie walka o środek boiska, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Zwycięstwo z Widzewem daje Zagłębiu utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W przedostatniej kolejce „Miedziowi” zagrają na wyjeździe z Motorem Lublin.
Fot. Paweł Andrachiewicz