Siatkarze KGHM Cuprum Lubin doznali czwartej porażki z rzędu. Tym razem podopieczni Pawła Ruska ulegli przed własną publicznością Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3. Gospodarzom nie pomogła nieobecność w szeregach rywali podstawowego atakującego Łukasza Kaczmarka.
Przyjezdni rozpoczęli od szybkiego prowadzenia 3:0, ale miejscowi równie szybko doprowadzili do remisu. Po fragmencie wyrównanej gry kędzierzynianom udało się wypracować czteropunktową przewagę (13:9), między innymi dzięki skutecznemu atakowi Daniela Chitigoia. Miedziowi nie byli już w stanie odpowiedzieć i wysoko przegrali tę partię 14:25.
W drugą odsłonę ponownie lepiej weszli goście, którzy po bloku Marcina Janusza wyszli na prowadzenie 6:4. Lubinianie byli wprawdzie blisko wyrównania, ale sztuka ta im się nie udała. Wicemistrzom Polski udało się za to odskoczyć przeciwnikom na 16:11. Gospodarze nie potrafili już nawiązać równorzędnej walki w tej części spotkania, która zakończyła się na korzyść zawodników z Opolszczyzny (25:20).
Takim samym rezultatem zakończyła się partia numer trzy, choć tu były momenty skutecznej gry i prowadzenia miejscowych. Ostatecznie jednak skuteczny atak Davida Smitha zakończył to jednostronne widowisko.
Była to 19. porażka siatkarzy KGHM Cuprum Lubin w obecnym sezonie. Miedziowi z dorobkiem 18 punktów plasują się na przedostatniej pozycji w tabeli PlusLigi. Ostatnie, zagrożone spadkiem, miejsce zajmuje ekipa Czarnych Radom (12 pkt.).
KGHM Cuprum Lubin – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (14:25, 20:25, 20:25)
Cuprum: Pietraszko, Berger, Ferens, Kubicki, Strulak, Kwasowski, Masłowski (libero) oraz Granieczny (libero), Lipiński, Czerny, Węgrzyn.
ZAKSA: Bednorz, Kluth, Takvam, Smith, Chitigoi, Janusz, Shoji (libero) oraz Szymański, Banach.
MVP: Marcin Janusz