Rogowska, Bigus i Holdenmajer. Szefowie ościennych gmin we troje założyli komitet wyborczy sygnowany ich nazwiskami, by wystartować w wyborach do rady powiatu. Ostatecznie swój start na radnego ogłosił tylko burmistrz Ścinawy. – A my zdecydowaliśmy, że zaufamy swoim współpracownikom. My ubiegamy się o reelekcję, oni będą walczyć o mandaty radnych – przyznają zgodnie wójtowie gminy Lubin oraz Rudnej.
Samorządowcy zwołali dziś konferencję, by ogłosić dlaczego powołali odrębny komitet, który wystawia kandydatów na radnych do powiatu w każdym z sześciu okręgów wyborczych. Generalnie chodzi o współpracę z powiatem, a raczej – jak mówią sami zainteresowani – o jej brak.
– Współpraca naszych gmin z samorządem powiatowym nie układa się tak, jak powinna. Nie chodzi nawet o obecny zarząd powiatu, to nasze ogólne wnioski z ubiegłych lat – tłumaczy Władysław Bigus, wójt Rudnej. – Gminy wiejskie są traktowane po macoszemu. Podział środków jest niesprawiedliwy – więcej z powiatu dostaje miasto, niż gminy wiejskie. I my postanowiliśmy to zmienić – dodaje.
Zmianę mają gwarantować kandydaci wystawieni przez KWW Rogowska, Bigus, Holdenmajer. Co dziwne, kandyduje tylko Holdenmajer. – Ja jestem tą lokomotywą napędzającą. Rozmawiałem ze współpracownikami, z mieszkańcami i tak mi doradzili – odpowiada burmistrz Ścinawy Andrzej Holdenmajer.
Bigus i Rogowska startują tylko na szefów swoich samorządów. Powiat odpuścili. – Zastanawiałem się nad swoim startem do powiatu, ale nie chciałem być posądzany o to, że jestem lokomotywą i ciągnę listę. Nasze nazwiska coś znaczą, nie są ludziom obce, dlatego firmujemy komitet swoimi nazwiskami, a wystawiamy swoich współpracowników – tłumaczy Bigus.
– Ja wybrałam osoby, które zarządzają podległymi gminie jednostkami. Dobrze nam się razem pracuje i zdecydowaliśmy, że ja ubiegam się o reelekcję w gminie, a oni startują do rady powiatu – mówi wójt gminy wiejskiej Lubin Irena Rogowska.
Łącznie komitet wystawia do powiatu 28 kandydatów. To m.in. Zofia Rejdak, wicewójt w gminie wiejskiej Lubin, Tomasz Waśniewski, najbliższy współpracownik wójt Rogowskiej, Janusz Łucki, rzecznik tej gminy oraz dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Raszówce czy Mirosława Kuciejczyk, pracownica tego samego ośrodka. Wójt Bigus wystawia Bernarda Langnera, szefa Ośrodka Kultury w Rudnej czy Irenę Żyłę, pracownicę Chobieńskiego Ośrodka Kultury. Z Holdenmajerem do wyborów idzie Paweł Flunt, urzędnik i fotograf, który towarzyszy burmistrzowi podczas wszystkich uroczystości czy Justyna Budzanowska, dyrektorka ścinawskiego gimnazjum.
Podczas prezentacji swojego komitetu samorządowcy powiedzieli wprost – nie liczą, że uda im się zdobyć większości, ale chcieliby wprowadzić kogoś ze swoich ludzi do rady powiatu i nawiązać z kimś współpracę.
http://youtu.be/WvZPiEVa3xg