Mieszkańcy podlubińskich Szklar Górnych i Dolnych nie dają za wygraną. Walczą o bezpłatną wodę. Każdy z osobna składa zawiadomienie do prokuratury o nękaniu przez Energetykę. Do tego opracowano plan alarmu. W razie gdyby we wsi pojawił się ktoś podejrzany, straż pożarna powiadomi wszystkich specjalnym sygnałem.
Od 30 lat za wodę mieszkańców Szklar płacił KGHM, jednak już nie chce tego robić. Energetyka zagroziła, że jeżeli mieszkańcy nie podpiszą umów i nie zaczną płacić za wodę, zostanie im ona odcięta.
– Jesteśmy szczególnie wyczuleni na pracowników Energetyki – mówi Jolanta Fuczyło, sołtys Szklar Górnych. – Jeżeli ktoś zauważy jakieś wykopy we wsi, zawiadamia straż pożarną – relacjonuje.
Straż pożarna daje sygnał, na który reagują wszyscy mieszkańcy Szklar. – Nie damy już nikomu odciąć wody – dodaje sołtys, przypominając historię Bogdana Hureja, właściciela tartaku, któremu został odcięty dostęp do wody.
Mieszkańcy Szklar nie chcą bezczynnie czekać na rozstrzygnięcie sądu w ich sprawie. – Każdy mieszkaniec z osobna składa w prokuraturze zawiadomienie o nękaniu – informuje sołtys Fuczyło, która swoje pismo złożyła w ostatni piątek. Mówiąc o nękaniu pani Jolanta ma na myśli pisma, które do mieszkańców wystosowała spółka, informujące o tym, że jeżeli umowy na dostarczanie wody nie zostaną podpisane, odetnie ona dopływ do wody. – Mówią nam że nielegalnie pobieramy wodę, a to nie prawda – dodaje.
W czasie gdy mieszkańcy Szklar założyli pogotowie sąsiedzkie, wójt gminy Lubin Irena Rogowska stara się zasięgnąć informacji jak rozwiązać powstałą sytuację, gdzie tylko się da. – Wójt jedzie w czwartek do urzędu marszałkowskiego do wydziału ochrony środowiska. Chce pozyskać informacje, żeby poprawić sytuację mieszkańców Szklar – mówi Janusz Łucki, rzecznik gminy Lubin. – Jak zapewnić mieszkańcom dostarczanie choć w części bezpłatnej wody.
Większość mieszkańców Szklar zgodziła się bowiem płacić za część dostarczanej wody. Chcą, aby za darmo dostarczane im było tylko tyle wody, ile zużywa przeciętna polska rodzina, za wszystko ponad są gotowi zapłacić.
O początkach tej historii możecie przeczytać tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,7821,spor_o_darmowa_wode.html
