Walentynkowa licytacja w rytmie big-bandu

1285

Do wylicytowania będą między innymi stroje sportowe, piłki z autografami, tworzony na oczach publiczności obraz czy pióro Lecha Kaczyńskiego – kolejni darczyńcy przekazują przedmioty na aukcję, która odbędzie się podczas piątkowego Charytatywnego Koncertu z Narodową. Cel jest szczytny, bo zarówno dochody z licytacji, jak i ze sprzedaży biletów trafią do potrzebujących podopiecznych trzech lubińskich stowarzyszeń: Równe Szanse, Palium oraz Centrum Psychoonkologii Vivre.

– Współpracujemy ze wszystkimi środowiskami sportowymi. Wspierają nas m.in. siatkarze, szpadziści, rugbyści, szczypiorniści, klub MMA, piłkarze nożni – wylicza Klaudia Śliwak z Centrum Obsługi Artystycznej Narodowej Orkiestry Dętej.

Wszyscy oni przekazali przedmioty na charytatywną licytację, która odbędzie się na zakończenie piątkowego koncertu Narodowej Orkiestry Dętej w hali RCS.

– Będzie można wylicytować stroje sportowe, piłki z podpisami, piłkę Marcina Gortata przekazaną przez pana Romualda Kujawę, legendę piłki nożnej z Lubina. Do tego mamy książkę Cezarego Pazury z autografem, płytę Rafała Brzozowskiego również z podpisem – dodaje Śliwak.

Przedmioty na aukcję podarowali m.in. sportowcy z Lubina

Aukcję wsparli również: Łukasz Kubot, tenisista pochodzący z Lubina, przekazując książki z autografem i strój, w którym grał Wielkiego Szlema czy dyrygent NOD Mariusz Dziubek – ofiarowując swoją batutę. Będzie można zdobyć także rękawice Tyberiusza Kowalczyka i dwa bilety na czerwcowy koncert Dawida Podsiadły we Wrocławiu. Natomiast jeden z lubińskich radnych miejskich Marek Bajerski specjalnie na licytację tworzy właśnie rzeźbę. 

Jednak najcenniejszym przedmiotem do wylicytowania jest pióro Lecha Kaczyńskiego, którego autentyczność poświadczył biskup Stefan Cichy. Organizatorzy wycenili je na 4 tys. zł i taka też będzie jego cena wywoławcza.

Fot. Tomasz Folta

Dodatkową atrakcją będzie wielkoformatowy obraz tworzony na oczach publiczności przez Macieja Mazura, przedstawiający dyrygenta Mariusza Dziubka. Będzie go można wylicytować na koniec wieczoru.

Aukcja charytatywna zamknie piątkowy koncert. Narodowa Orkiestra Dęta zaprezentuje się publiczności w dwóch odsłonach: symfonicznej i bigbandowej. Najpierw będzie można usłyszeć muzykę poważną, później rozrywkową.

– Zabrzmi chociażby uwertura do opery „Wilhelm Tell” Rossiniego. Usłyszymy arię Sylwy z „Księżniczki czardasza” w wykonaniu utalentowanej młodej lubinianki Liliany Iżyk. Zagramy też muzykę rozrywkową z elementami muzyki jazzowej – mówi Mariusz Dziubek, dyrektor i dyrygent NOD.

Koncert poprowadzi Krzysztof Ibisz, a na scenie zobaczymy m.in. Rafała Brzozowskiego.

Będzie można też potańczyć. Hala RCS zmieni się w salę balową, dlatego organizatorzy zachęcają publiczność, by wybrali strój wieczorowy.

– Jest to koncert, ale będzie parkiet przeznaczony do tańca dla osób siedzących przy stolikach. Również osoby siedzące na trybunach prosimy o strój wieczorowy – dodaje Śliwak.

Koncert odbędzie się 14 lutego o godzinie 20. Bilety-cegiełki kosztują 80 i 200 zł. Zostały ostatnie wolne miejsca przy stolikach na parkiecie hali. Bilety można kupić w siedzibach tych trzech organizacji, recepcji Squash w RCS oraz poprzez stronę eventim.pl. Szczegóły można znaleźć TUTAJ.

W środę, 12 lutego, w Galerii Cuprum Arena mały przedsmak tego, co się będzie działo 14 lutego w hali RCS. Od godziny 17 do 19 kilkoro dęciaków, czyli przedstawicieli Narodowej Orkiestry Dętej da minikoncert. Przy okazji będzie można kupić bilety-cegiełki na piątkowe wydarzenie.

Poniżej zdjęcia niektórych przedmiotów, które będzie można wylicytować:


POWIĄZANE ARTYKUŁY