Wakacje sprzyjają eksperymentom z zażywaniem substancji psychoaktywnych, zwłaszcza wśród młodzieży, dlatego specjaliści radzą rodzicom, by wzmogli czujność.
– Pobyt poza domem, brak rodzicielskiej kontroli, uśpiona czujność i niemal niczym nieograniczone poczucie wolności – to wręcz idealne warunki, aby młody człowiek wpadł w narkotykowe czy alkoholowe sidła – mówi Monika Kalinkowska, terapeutka z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie.
To właśnie w wakacje młodzież często po raz pierwszy ma do czynienia z najróżniejszymi używkami. Z kupieniem piwa lub wina nieletni nie mają też większych problemów.