W rynku już nie zaparkujemy

116

Ani nie zaparkujesz, ani nie przejedziesz – w rynku zupełnie zmieniono organizację ruchu. Znaki postawiono ze względu rewitalizacji tego placu, ale jak się okazuje, zakaz będzie obowiązywał już na stałe.

Prace w rynku ruszyły pełną parą. Mnóstwo tu koparek i sprzętu ciężkiego, bo zarówno wykonawcy, jak i magistratowi zależy, by jak najszybciej doprowadzić rynek do porządku. Praca ciężkiego sprzętu koliduje jednak z samochodami, które przejeżdżają i parkują wokół ratusza, dlatego wprowadzono tam zakaz parkowania i zatrzymywania się.

Nie oznacza to jednak, że zakaz zniknie w listopadzie, bo wtedy ma się zakończyć rewitalizacja rynku. – Mamy taką koncepcję żeby całkowicie zamknąć ruch kołowy wokół ratusza i w rynku. C’est la vie – już nie wróci parkowanie w każdym miejscu. Wracamy do czasów sprzed dziesięciu lat, kiedy w rynku nie można było parkować – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński.

Zakaz będzie dotyczył też mieszkańców, wyjątek stanowić będą tylko służby miejskie i pojazdy uprzywilejowane.

– Dla mieszkańców będziemy mieć alternatywę. Już wkrótce rusza wielka przebudowa ulicy Niepodległości (w piątek nastąpi otwarcie ofert złożonych w przetargu – przyp. red.) i na tej ulicy planujemy utworzyć dodatkowe pasy dla parkujących. W ten sposób będzie można odkorkować jamniki i okolice wieżowców. Mam nadzieję, że tę inwestycję uda się zrealizować w ciągu 12 miesięcy, a na razie trzeba będzie się przemęczyć – dodaje prezydent Raczyński.


POWIĄZANE ARTYKUŁY