Z zazdrości o partnerkę 36-latek wraz z czwórką krewnych wtargnął do domu 31-letniego mieszkańca gminy Lubin i go pobił. Napastnicy nie oszczędzili również matki i siostry mężczyzny, które stanęły w jego obronie.
Wygląda na to, że wszystkiemu winna była miłość. 36-latek przyszedł rozprawić się z 31-latkiem za to, że podobno podrywa jego dziewczynę. O niecodziennym zdarzeniu w Chróstniku zawiadomił nas jeden z Czytelników.
Kiedy agresywny 36-latek został wyproszony z domu 31-latka, wezwał na pomoc dwóch mężczyzn z rodziny – 31- i 35-latka. Obaj przyjechali ze swoimi żonami, 26- i 28-latką.
– Wszyscy podejrzani siłowo wtargnęli do mieszkania zgłaszającego. Trzech mężczyzn zaczęło kopać i bić po całym ciele pokrzywdzonego 31-latka. W obronie mężczyzny stanęły jego matka i siostra. Wówczas zostały zaatakowane przez dwie kobiety, jak się później okazało, żony dwóch napastników – relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Zanim przyjechała policja, napastnicy uciekli.
– Na miejsce został wezwany zespół pogotowia ratunkowego, jednakże żadna z pokrzywdzonych osób nie wymagała hospitalizacji. Policjanci przyjęli zgłoszenie i jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali podejrzanych w tej sprawie: trzech mężczyzn i dwie kobiety – dodaje rzecznik prasowy lubińskiej policji.
Wszyscy trafili do policyjnej celi. Usłyszeli zarzuty pobicia, naruszenia miru domowego i kierowania gróźb karalnych. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.