Speedballowa drużyna Generals z Lubina od zeszłego roku startuje w polskiej lidze paintballowej i choć na początku traktowana była jak ciekawostka imprezy, teraz już nikt jej nie lekceważy. Tworzący Generals lubinianie postanowili rozpropagować ten sport w naszym regionie i chcą założyć klub paintballowy, zapraszają więc na swoje treningi wszystkich, którzy chcieliby poznać bliżej paintball.
W zeszłym tygodniu ruszyła polska liga paintballowa, pod koniec marca odbyły się pierwsze eliminacje do Pucharu Polski. Lubińska drużyna Generals startuje w obu polskich ligach: Polskiej Panitballowej Lidze Hoperball (PPLH) oraz Polskiej Paintballowej X Lidze (PPXL). W poprzednim sezonie odnosiła w nich spore sukcesy: w PPLH w klasyfikacji generalnej zajęli 10. miejsce na 70 drużyn z całej Polski, a w PPXL 7. miejsce na 30 drużyn z Polski.
– Na początku traktowano nas jak maskotkę, po tym co pokazaliśmy zaczęto się jednak z nami liczyć – opowiada Mateusz Chrąchol, z Generals.
Tym większe było zaskoczenie wieloletnich uczestników ligi nieznaną lubińską drużyną, że tworzą ją amatorzy, którzy na co dzień są właścicielami firm, pracownikami, specjalistami, grafikami, informatykami… Sami finansują swoją pasję.
W tym roku Generals, czyli Tomasz Paduchowicz, Bartek Macyszyn, Mariusz Chrąchol, Paweł Bladocha, Paweł Macyszyn, Michał Dudek i Wojtek Gofran, chcą wziąć udział w Europejskiej Lidze Centurio. To spory wydatek, dlatego zdecydowali się jedynie na dwie edycje, tę w Warszawie i Pradze.
Generals postanowili również zarazić swoją pasją innych. Każdy, kto chciałby zobaczyć na czym polega ten sport, może przyjść na trening lubińskiej drużyny paintballowej. Być może nie skończy się jedynie na oglądaniu.
– Trenujemy w każdy piątek o godzinie 19 w Gimnazjum nr 3. Zapraszamy na te spotkania wszystkich zainteresowanych paintballem. Zaś w każdą niedzielę zachęcam, aby przyjechać do Kłopotowa. Można przyjść niekoniecznie tylko po to, żeby się przyglądać, ale od razu wziąć udział w zabawie – stwierdza Mariusz Chrąchol. – Zapraszamy więc wszystkich chętnych.
MRT