Lubińskie zoo się powiększy. Zamieszkają tu rysie i to już wkrótce! Za chwilę ruszy budowa nowego wybiegu dla nich. – Za 8 miesięcy pojawi się u nas król polskich lasów, objęty ścisłą ochroną gatunkową. To kolejny etap rozwoju ścieżki edukacyjno-turystycznej „Fauna Polska”, która przyciąga tysiące odwiedzających i pokazuje już 30 gatunków zwierząt występujących w Polsce – poinformował przed chwilą na swoim Facebooku prezydent Lubina Robert Raczyński.
– Ogród Zoologiczny w Lubinie cały czas się rozwija. Rozbudowujemy infrastrukturę i już lada moment przystępujemy do nowej budowy. Na terenie ogrodu powstanie wybieg dla rysi – potwierdziła nam informację o nowych mieszkańcach lubińskiego zoo jego dyrektor Agata Bończak.
Prace budowlane nad wybiegiem dla rysi rozpoczną się najprawdopodobniej w ciągu dwóch tygodni. Odwiedzający zoo muszą uzbroić się w cierpliwość, bo część terenu (w okolicach figur brachiozaura i diplodoka) zostanie ogrodzona i będzie niedostępna dla spacerowiczów.
– Wstępnie już przygotowaliśmy ten teren. Zdemontowane są ławki, a spinozaur i skorupy, w których można robić zdjęcia są przeniesione w dalszą część Szlaku Zwierząt Wymarłych – dodaje Agata Bończak.
Nowy wybieg będzie miał około 50 arów. Zoo nieco się powiększy, ponieważ przejęło teren znajdujący się jeszcze w tej chwili za ogrodzeniem. Płot zostanie więc przesunięty w stronę ulicy.
– Wybieg dla rysi będzie dużym wybiegiem, dzielonym na dwie części, z takim zamysłem, żeby tych rysi mogło być więcej niż jeden na pewno – przyznaje dyrektor lubińskiego Ogrodu Zoologicznego. – Będą miały pomieszczenia zapleczowe sprzed wybiegami. Istniejący budynek toalety zostanie przebudowany, na jego dachu powstanie taras widokowy dla zwiedzających. Oprócz tego będą też przeszklone wglądy na wybieg – dodaje.
Kiedy nowi mieszkańcy pojawią się w lubińskim zoo? Jeśli prace budowlane potoczą się zgodnie z planem i pogoda ich nie pokrzyżuje, to najprawdopodobniej lubinianie będą mogli je zobaczyć już w wakacje przyszłego roku.
Wcześniej jednak spacerowicze muszą się przygotować na pewne chwilowe zmiany:
– Część Szlaku Zwierząt Wymarłych będzie w czasie budowy niedostępna. Oznaczymy oczywiście Szlak, jak już będzie wiadomo jak tutaj dokładnie będą przebiegały prace. Część Szlaku stanie się ślepą uliczką, ale będziemy o tym informować. To oczywiście będzie przejściowe i wszystko po budowie wróci do normy. Część chodnika, który prowadzi przez Szlak Zwierząt Wymarłych zmieni swoje położenie, ale mniej więcej te wszystkie dinozaury zostaną tam, gdzie są – mówi Agata Bończak.
Koszt przedsięwzięcia to 6,32 mln zł.
