Bilety na środowy mecz biało-czerwonych z Austrią rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Jak informuje Piotr Midziak, prezes Regionalnego Centrum Sportowego, w puli zostało już tylko 300 biletów. – Trzeba się więc spieszyć, bo to ostatnie wejściówki – zaznacza szef sportowej spółki.
A widowisko zapowiada się znakomicie. Świadczy o tym chociażby tempo, w jakim sprzedawane są bilety. – Od wczoraj sprzedaliśmy ponad tysiąc. Mamy jeszcze tylko trzysta, więc trzeba się spieszyć – przyznaje Piotr Midziak.
To impreza, na którą wszyscy czekają z niecierpliwością. W nowej hali widowiskowo-sportowej reprezentacja Polski mężczyzn zmierzy się z najlepszymi koszykarzami z Austrii. W poprzednim meczu Polacy przegrali ze swoimi rywalami 81:83, jednak lubinianie liczą, że ich nowa hala okaże się dla polskich koszykarzy szczęśliwa. W przeciwnym wypadku biało-czerwoni mogą stracić szansę gry w Mistrzostwach Europy EuroBasket 2015.
Okazuje się ponadto, że w lubińskiej hali, choć nie na parkiecie, a raczej na trybunach, pojawi się gwiazda koszykarskiej ligi NBA, Marcin Gortat. Po kontuzji koszykarza fani reprezentacji narzekali, że kluczowy zawodnik amerykańskiego Washington Wizards nie zaprezentuje się podczas eliminacji. Tymczasem trwają rozmowy, by pojawił się choćby po to, by obejrzeć spotkanie kolegów i halę. – Zostaliśmy zapewnieni, że jeśli tylko Marcin Gortat będzie wówczas w Polsce, na pewno pojawi się na meczu w Lubinie – informuje Piotr Midziak.
Bilety na mecz Polaków z Austriakami, który zostanie rozegrany w środę, 27 sierpnia o godz. 20, można kupować od poniedziałku do piątku w kręgielni RCS. Wejściówki wystawione są także na stronie www.abilet.pl
Od poniedziałku nasza redakcja będzie miała do rozdania w konkursach kilka biletów na ten mecz.