Przez około pół wieku była areną zaciętych spotkań w różnych dyscyplinach sportu, choć najbardziej kojarzona jest ze szczypiorniakiem. I prawdopodobnie nic się w tym zakresie nie zmieni. Jednak przez kilka najbliższych miesięcy wysłużona hala sportowa przy alei Komisji Edukacji Narodowej w Lubinie, bo o niej mowa, będzie wyłączona z użytku. Powodem jest gruntowny remont obiektu, który powinien być zakończony w styczniu przyszłego roku.
Prace remontowe rozpoczęły się w sierpniu i potrwają około pół roku. Polegają one m.in. na ociepleniu całego budynku, wymianie stolarki okiennej, drzwiowej, wymianie parkietu czy wymianie instalacji odgromowej.
– Zainstalowane zostaną również nowe węzły: sanitarny oraz cieplny, a także zastosowane rozwiązania dotyczące energooszczędnego oświetlenia hali, wentylacji, podgrzewania, ciepłej wody użytkowej – wylicza Waldemar Drzemicki, kierownik działu sprzedaży i marketingu w Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie, do którego należy hala.
– Obecnie jesteśmy na etapie prac przygotowawczych. Trwają przygotowania pod położenie nowej nawierzchni, więc ocieplenie podłogi sali głównej, położenie parkietu z tzw. klepki kanadyjskiej.
Prace remontowe realizuje konsorcjum firm Naglak i Naglak z Osieka, które wygrało przetarg. Zgodnie z założonym harmonogramem powinny się one zakończyć w styczniu 2023 r.
Inwestycja pochłonie łącznie ponad 5,7 mln zł netto (ok. 7,03 mln zł brutto), z czego dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego wynosi prawie 4,38 mln zł.
Hala sportowa przy KEN powstała w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku.