Dziś, 2 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. To dobra okazja, by mówić o tym zaburzeniu. Problem bowiem stale narasta – szacuje się, że do 2025 roku co czwarte dziecko będzie miało spektrum autyzmu.
Najważniejsze, co powinniśmy wiedzieć, to że nie jest to choroba, lecz zaburzenie rozwojowe o podłożu neurologicznym. Jest to pewien stan, w którym człowiek znajduje się całe życie, sposób postrzegania świata. Autyzmu nie da się wyleczyć.
Mówi się, że jeśli spotkałeś jednego autystę, to po prostu spotkałeś jednego autystę. Każdy jest bowiem inny.
Według oficjalnych danych, autyzm diagnozuje się u 1 na 100 dzieci. To oznacza, że w naszym kraju jest 400 tys. osób z autyzmem. Nieoficjalne dane mówią jednak, że 1 na 80 osób boryka się z tym zaburzeniem.
Im wcześniej dziecko zostanie zdiagnozowane, tym lepiej. Ogólnodostępna pomoc jest niewystarczająca, dlatego rodzice autystycznych dzieci organizują się sami. Tak też powstała Fundacja Dar Losu zrzeszająca właśnie mamy i ojców. Dzięki wsparciu władz miasta stworzyła w Lubinie niepubliczną szkołę podstawową dla dzieci ze spektrum autyzmu.
Więcej o szkole i o autyzmie można dowiedzieć się ze strony www.fundacjadarlosu.pl oraz Facebooka Niepublicznej Szkoły Podstawowej „Dar Losu”.
Dzisiejszy Światowy Dzień Świadomości Autyzmu rozpoczyna miesiąc autyzmu. 2 kwietnia cała Polska w geście solidarności z osobami ze spektrum autyzmu, świeci na niebiesko, czyli w kolorze tego zaburzenia. Od kilku lat do tej inicjatywy przyłącza się również Lubin. W tym roku na niebiesko podświetlone zostały: napis Solidarność na Wzgórzu Zamkowy, napis Lubin na stacji kolejowej oraz budynki MPWiK i Starostwa Powiatowego w Lubinie.
Taki dzień jak dziś jest okazją, by dotrzeć z informacjami do jeszcze większej grupy ludzi. Więcej o autyzmie można się dowiedzieć między innymi ze strony www.polskananiebiesko.pl.
Autyzm to całościowe zaburzenie rozwoju dziecka o podłożu neurologicznym. Nie da się go wyleczyć. Dotyka wielu obszarów życia i powoduje, że dzieci rozwijają się inaczej.
Dzieci z autyzmem często nie mówią lub dużo później niż inne dzieci wypowiadają pierwsze słowa. Nie wchodzą w relacje i interakcje np. nie zwracają uwagi na pokazywane zabawki, nie reagują na imię i unikają kontaktu. Mogą przejawiać stereotypowe zachowania i zabawy takie jak trzepie rączkami, używanie nietypowych przedmiotów do zabawy (np.: śrubokręta, kombinerek, widelca), układanie zabawek w długie rzędy, fascynujące może stać się obracające się kółko samochodu czy inne powtarzalne czynności.
Osoby z autyzmem inaczej odbierają otaczający je świat. Autyzm może powodować nadwrażliwość na bodźce. Nawet delikatny dotyk może sprawiać realny i fizyczny ból lub odwrotnie – nawet silne uderzenie jest ledwo wyczuwalne. Nadwrażliwość na dźwięki czy kolory sprawia, że dzieci i osoby z autyzmem czują się przytłoczone.
(za stroną polskananiebiesko.pl)