Mimo że dopiero niedawno uzyskał pełnoletność to kolejne 10 lat swojego życia może spędzić za kratami. 19-letni lubinianin w biały dzień włamywał się na działki i kradł z nich przedmioty i narzędzia. Mężczyzna usłyszał już sześć zarzutów, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Lubińscy policjanci zostali zaalarmowani przez jednego z działkowiczów. Według jego relacji ubrany na ciemno mężczyzna ukradł z działki wąż ogrodowy i kosiarkę, a swoje łupy właśnie przerzuca przez ogrodzenie. Na widok zgłaszającego złodziej zaczął uciekać. Po rysopisie i powiadomieniu innych patroli mundurowi zauważyli sprawcę, jak wbiega do jednej z klatek w budynku wielorodzinnym. Wewnątrz zatrzymano 19-letniego lubinianina, który miał przy sobie przedmioty skradzione.
– Jak ustalono przedmiotowych włamań dokonał w okresie dwóch dni. Ale nie były te jego jedyne przewinienia. Zatrzymany w miejscu, gdzie trzymał swoje łupy, posiadał jeszcze inne przedmioty, które zostały skradzione na terenie Lubina – informuje aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera pasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
W ten sposób nastolatkowi udowodniono kolejne przestępstwa, w tym m. in kradzież roweru oraz kamer wizyjnych monitoringów z różnych klatek na terenie Lubina. Skradzione przedmioty są systematycznie zwracane właścicielom.
O dalszym losie włamywacza zadecyduje teraz sąd. – Sprawca trafił już do policyjnej celi i usłyszał łącznie sześć zarzutów. Za kradzież i kradzież z włamaniem grozi mu kolejno do 5 i do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje funkcjonariusz.
Nas o zajściu poinformował mailowo Czytelnik, twierdząc, że zatrzymany okradał również piwnice.