LUBIN. Skrzyżowanie ulic Hutniczej z Krupińskiego znów okazało się pechowe dla dwóch przejeżdżających tamtędy kierowców. Z nieznanych przyczyn kierujący volkswagenem na oławskich numerach rejestracyjnych uderzył w prawidłowo jadącego mercedesa, zwykle przewożącego pasażerów z Lubina do Wrocławia. Na szczęście bus był akurat pusty, nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
Jak relacjonują świadkowie zdarzenia, bus jechał w kierunku restauracji Oberża, kiedy nagle z podporządkowanej ulicy Krupińskiego wyjechał volkswagen bora. – To tak jakby ten chłopak chciał się podłożyć, celowo spowodować wypadek – opowiadają mężczyźni, którzy widzieli zdarzenie.
Żaden z kierowców nie odniósł obrażeń. Wspólnie uznali też, że o zdarzeniu nie będą informować policji. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu w tym samym miejscu również doszło do wypadku, tyle że bardziej poważnego. Zginął 55-letni kierowca BMW.
Więcej na temat śmiertelnego wypadku: www.lubin.pl/aktualnosci,15751,kierowca_bmw_nie_zyje_foto_.html