Uwaga sprzedawcy, uaktywnił się krętacz

10

LUBIN. Nasza Czytelniczka prosi, byśmy ostrzegli przed grasującym oszustem. W czwartkowy wieczór pojawił się w jednym ze sklepów Cuprum Areny, gdzie usiłował nabrać ekspedientkę.

– Trick jest stary jak świat. Wchodzi do sklepu, kupuje jakąkolwiek tanią rzecz i płaci stuzłotowym banknotem – relacjonuje sprzedawczyni. – Następnie przypomina sobie, że ma jednak drobne. Wtedy wydobywa garść bilonów i przekazuje je w dłoń ekspedientki. W tym czasie prosi o rozmienienie „stówy” na pół. Gdy już sprzedawca trzyma w dłoni dwa 50-złotowe banknoty, naciągacz nagle zmienia prośbę i chce, by mu te sto złotych rozmienić, ale po 20 i 10 zł – opisuje pani Karolina, którą usiłował zagadać.

– Krętacz wpada w słowotok i ciągle miesza. Liczy, że przez nieuwagę sprzedawca odda mu wszystkie pieniądze. Ja się na szczęście w porę zorientowałam i nie udało mu się mnie nabrać, ale ostrzegam wszystkich przed tym człowiekiem – mówi Czytelniczka.

Mężczyzna ma około 50 lat. Jest szczupłej budowy ciała. Wzrost około 180 cm. Krótkie włosy, okulary.


POWIĄZANE ARTYKUŁY