Uwaga, pojawili się spisowi oszuści!

20

LUBIN. Podała się za rachmistrza. Kiedy była już w mieszkaniu jednej z lubinianek, udawała, że prowadzi spis powszechny. W rzeczywistości szukała jednak sposobności, by okraść kobietę – lubińscy policjanci ostrzegają, że w mieście pojawili się pierwsi oszuści spisowi.

 

Kobieta podająca się za rachmistrza okradła starszą mieszkankę Lubina. – Prowadząc rzekomy spis, poprosiła kobietę, by pokazał banknot z ostatniej emerytury. Tłumaczyła, że musi spisać jego numery. W rzeczywistości chciała sprawdzić, gdzie kobieta trzyma pieniądze. Kiedy więc tylko nadarzyła się okazja, oszustka okradła starszą panią i wyszła – mówi o sposobie działania złodziei Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.

Funkcjonariusze apelują zatem o szczególną ostrożność i dokładne sprawdzanie rachmistrzów, których wpuszczamy do swoich domów. Rachmistrz spisowy może prowadzić spis tylko i wyłącznie z identyfikatorem umieszczonym w widocznym miejscu. Identyfikator zawiera zdjęcie, imię i nazwisko oraz pieczęć urzędu statystycznego, a także pieczątkę imienną i podpis dyrektora urzędu statystycznego.

– Jeżeli będą mieli państwo obawy, co do tożsamości rachmistrza, prosimy o natychmiastowy kontakt z jednostką policji. Taka osoba  zostanie przez nas sprawdzona – zapewnia starszy aspirant Pociecha.

Szczególnie czujni powinni być zwłaszcza starsi mieszkańcy, bo to oni najczęściej padają ofiarami kradzieży. – Być może dzieci lub wnuki mogą pomóc dziadkom spisać się przez internet, wtedy będą mogli czuć się bezpieczniej – proponuje rzecznik.


POWIĄZANE ARTYKUŁY