Rolniczego protestu na taka skalę w Polsce jeszcze nie było. Rozpocznie się dziś o godz. 10.00 i ma potrwać miesiąc. Manifestacje obejmą kilkaset miejsc w całym kraju, w tym co najmniej 20 na Dolnym Śląsku. Według naszych informacji do protestu przyłączają się rolnicy z gminy Ścinawa.
Rolnicy zablokują m.in. autostradę A4 na odcinkach Legnica – Wrocław oraz Legnica – Zgorzelec. Protest planowany jest w podwrocławskich Kostomłotach oraz na wysokości miejscowości Osła w kierunku Zgorzelca. Nieprzejezdna będzie także droga nr 94 Chojnów – Krzywa. Tam protesty zaplanowane są w dwóch miejscach, w pobliżu miejscowości Jerzmanowice oraz w Krzywej przy zjeździe na autostradę.
Traktory i sprzęt rolniczy zablokują najważniejsze drogi prowadzące do Wrocławia. Oprócz wjazdu od A4, także wjazd na Autostradową Obwodnicę Wrocławia, najważniejsze skrzyżowania Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, trasę S5 z Poznania do Wrocławia, drogę krajową nr 94 od strony Środy Śląskiej i od strony Oławy, drogę krajową nr 8 Kłodzko – Wrocław w kilku miejscach pod Wrocławiem oraz drogę nr 35 z Wałbrzycha do Wrocławia. Wszędzie tam sprzęt rolniczy pojawi się w piątek o godz. 10. Blokady potrwają nawet kilka godzin.
Strajk rolników ma potrwać aż miesiąc. W tym czasie zapowiadają oni regularne blokady we wszystkich wskazanych miejscach. – Nie oznacza to, że protesty będą trwały bez przerwy cały miesiąc. Będą podzielone na etapy – przekazał portalowi TuWroclaw.com Adrian Wawrzyniak, przewodniczący Dolnośląskiej Rady Wojewódzkiej Solidarności Rolników Indywidualnych.
Według naszych informacji rolnicy z gminy Ścinawa protestować dziś będą w okolicach Leszna. Spora grupa traktorów z okolic Lubina pojechała dziś także do Środy Śląskiej.
Źródło: pulslegnicy.pl/ Fot. MG
