Droga krajowa nr 36 między Lubinem a Wrocławiem jest nieprzejezdna. Zablokował ją tir z przewróconą naczepą, który stoi w poprzek jezdni. Policja wyznacza objazdy.
AKTUALIZACJA: DK nr 36 jest już w pełni przejezdna. Niestety w naszym powiecie doszło dwóch kolejnych zdarzeń spowodowanych silnym wiatrem. Szczegóły na końcu artykułu.
Do zdarzenia doszło tuż za Niemstowem. Według relacji świadków pojazd przewrócił silny podmuch wiatru.
Utrudnienia w ruchu mogą potrwać nawet kilka godzin.
– Organizujemy objazdy w Miłosnej i w Lubinie na skrzyżowaniu przy Castoramie – informuje podkom. Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
W międzyczasie doszło do dwóch innych groźnych zdarzeń wywołanych siłą żywiołu. Pierwsze z nich miało miejsce na drodze łączącej Lubin z Polkowicami. Na wysokości skrzyżowania na Rynarcice w kierunku Lubina na 67-letniego kierowcę hondy drzewo spadło. Mężczyzna korzysta z pomocy medyków.
– Na tej samej wysokości, tyle, że w kierunku Polkowic, kierująca mercedesem zauważyła powalone na drzewo. Kobieta zahamowała, a w tył jej pojazdu uderzył inny samochód. Obie osoby korzystają z pomocy ratowników – relacjonuje rzeczniczka lubińskiej policji.
