Utarli nosa Nysie

14

W czwartym pojedynku o mistrzostwo I ligi siatkarskiej, podopieczni Pawła Szabelskiego pokonali Stal AZS PWSZ Nysę, 3:0. – Byliśmy skoncentrowani od początku do końca i kontrolowaliśmy grę – podsumował rywalizację, Michał Żuk, MKS Cuprum Mundo Lubin. W ogólnej klasyfikacji jest 2:2. Piąty pojedynek odbędzie się za tydzień w Nysie.

Doping lubińskich kibiców dało się słyszeć daleko od miejsca spotkania. Dziś w hali lubińskiej „czternastki”, podopieczni Pawła Szabelskiego podtrzymali swoją szansę na złoto. Po dwóch meczach w Nysie było 1:1. W Lubinie trzeci pojedynek wygrali goście. Pewni swego Stalowcy, do czwartego meczu podeszli ze zbyt dużym luzem.

Już w pierwszy secie zawodnicy z Nysy wiedzieli, że nie tak łatwo będzie im pokonać Mundo. Długo utrzymywał się stan remisowy. Lubinianie odskoczyli dopiero przy stanie 10:9. Kolejne punkty dały ekipie Szabelskiego wynik 14:10. Do końca rozgrywki, miedziowi nie dali sobie odebrać prowadzenia i ostatecznie wygrali 25:22.

Drugą partię miejscowi zaczęli od 3:0. Przez całego seta kontrolowali grę i wygrali 25:21, a ostatni punkt zdobyli po złej zagrywce zawodnika Nysy.

W trzecim secie lubinianie wykazali się dużą koncentracją i spokojem. Pomimo, iż na początku przegrywali 1:3, to już po chwili wyszli na prowadzenie, 5:4. Rywale popełniali coraz więcej błędów, co wykorzystywali podopieczni Pawła Szabelskiego. Ostatecznie Mundo wygrało 25:20 i całe spotkanie, 3:0.

– Jak coś się działo, to nie panikowaliśmy. Trzeba powiedzieć, że zagraliśmy dziś dojrzalej niż wczoraj. Mam nadzieję, że ostatni mecz pójdzie po naszej myśli – powiedział Michał Żuk, MKS Cuprum Mundo Lubin. – Jedziemy do Nysy zagrać dobry mecz. Jeśli zagramy tak sam jak dziś, to jestem spokojny o wynik – dodał Paweł Szabelski, trener Mundo.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY