Ustawa to kara za poparcie PiS-u

12

LUBIN/KRAJ. Wprowadzenie ustawy o podatku od kopalin, która ma obciążyć Polską Miedź ogromną daniną, jest już coraz bardziej realne. Po zatwierdzeniu jej projektu przez Sejm, teraz bez poprawek przyjął ją Senat. – Senatorowie PO w ogóle nie chcieli na ten temat rozmawiać. Kolokwialnie mówiąc dali nam się wygadać, ale wiedzieli swoje – według przykazu partii ten wniosek miał być przyjęty – mówi Dorota Czudowska z PiS, jedyny senator z naszego regionu.

Jak relacjonuje Dorota Czudowska, projekt ustawy o wydobyciu od niektórych kopalin zajął senatorom najwięcej czasu. – To kuriozalna ustawa. Podczas mojego wystąpienia zaznaczyłam, że powinniśmy mówić wprost: skoro to jest podatek skierowany wyłącznie w stronę KGHM, to tak ją nazwijmy, inaczej niech będzie ustawą od wszystkich kopalin – podkreśla.

Parlamentarzystka tłumaczy, że było jej dużo trudniej niż jej kolegom posłom. Bo posłów z naszego regionu jest wielu, a senator jeden. Dorotę Czudowską wsparło jednak wielu senatorów z innych części kraju, za co jest im wdzięczna.

– Wspólnie próbowaliśmy przekonać koalicję, jakie ta ustawa niesie zagrożenia dla regionu. To nie tylko kilkanaście tysięcy miejsc pracy w hutach i kopalniach, które teraz będą zagrożone. To, jak mi mówił były prezes Polskiej Miedzi Krzysztof Skóra, około 100 tys. miejsc pracy w całym regionie. Bo przecież z KGHM-em związana jest na przykład działalność szpitala i jego pracowników – wylicza senator Czudowska. – Ale nałożenie takiego podatku uderzy też w budżety samorządów, ograniczy działalność Fundacji Polska Miedź, która zakupuje sprzęt do szpitali, pomaga ludziom – dodaje.

Czy skoro projekt ustawy przyjął już Senat, coś jeszcze możemy zrobić? – Nasze działania, protesty, próby dyskusji od początku skazane były na porażkę. Bo jak tu dyskutować o ustawie, która tak naprawdę została z góry przyjęta. Już w budżecie państwa na ten rok zapisane było po stronie przychodów 1,8 mld zł jako podatek z KGHM. Rząd chciał więc tylko wypełnić drogę formalną – ocenia Dorota Czudowska.

Teraz projekt ustawy trafi na biurko prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jeśli ta zostanie podpisana, zarówno PiS jak i SLD zapowiada złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. – To nasza jedyna nadzieja, że zostanie ona uchylona. Bo zawsze było tak, że władca nakładał podatki. Ale roztropny władca nakłada te podatki tak, by były do udźwignięcia przez poddanych – podsumowuje senator, jednocześnie sugerując, że być może w ten sposób rząd chce ukarać nasz region za to, że zawsze dobre notowania miało tu Prawo i Sprawiedliwość.


POWIĄZANE ARTYKUŁY