Uratowali zaginionego grzybiarza

2357

Udało się w ostatniej chwili. Kiedy policjanci wraz ze strażakami odnaleźli zaginionego grzybiarza, ten był już nieprzytomny. Wyczerpany i przemoczony mężczyzna został przekazany pod opiekę najbliższej rodzinie.

Dyżurny lubińskiej policji policji około godziny 10.00 odebrał telefon od starszego mężczyzny, który ostatkiem sił poinformował, że znajduje się w lesie w okolicach Karczowisk i potrzebuje pomocy. Jak mówił, nie ma już siły iść i zaczyna się czołgać. Z uwagi na fakt, iż zalesienie znajduje się na granicy działania dwóch jednostek, natychmiast informacja została przekazana również do legnickiej policji.

– Do akcji ruszyli funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Lubinie oraz trzy zastępy straży pożarnej, które wyposażone w dron równolegle prowadziły poszukiwania z powietrza. Policjanci i strażacy wspólnie przeczesywali las z nadzieją na odnalezienie zagubionego grzybiarza – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

Zaangażowanie mundurowych szybko przyniosło efekt i w ciągu niespełna dwóch godzin 71-latek został odnaleziony.

– Okazało się, że mężczyzna był tak wyczerpany szukaniem drogi powrotnej, że nie był w stanie się przemieszczać o własnych siłach. Policjanci przenieśli więc przemoczonego mężczyznę i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Na szczęście senior nie wymagał specjalistycznej opieki medycznej i mógł zostać przewieziony do domu, gdzie trafił pod opiekę najbliższej rodziny – informuje asp. sztab. Serafin.

Mundurowi przypominają, że bardzo często osoby zbierające grzyby tracą poczucie czasu i orientację w terenie, co skutkuje tym, że nie potrafią albo nie pamiętają drogi powrotnej do domu, czy zaparkowanego pojazdu.

– Szybkie i dokładne przekazanie informacji dotyczących zagubionych w lesie osób, pozwoli na sprawne przeprowadzenie poszukiwań i włączenie się do akcji jak największej ilości służb. Dlatego też często w tego typu przypadkach wykorzystuje się psy tropiące, specjalistyczny sprzęt, a nawet śmigłowce. Jeśli to możliwe zabierzmy ze sobą kamizelki odblaskowe, które zapewnią, że będziemy widoczni i usprawnią poszukiwania – radzi policjantka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY